Nadchodzi silne załamanie pogody. Spadnie śnieg, wystąpią przymrozki w woj. lubelskim

W niedzielę czeka nas istotne pogorszenie pogody, które odczujemy zwłaszcza po południu i wieczorem. W nocy z niedzieli na poniedziałek prognozowane są w regionie opady śniegu. Lokalnie krajobrazy zabielą się, temperatura obniży się kilka stopni poniżej zera. Prawdopodobne jest oblodzenie dróg i chodników. Ostatnie dni marca i początek kwietnia przynosić będą przymrozki nocami. Ochłodzenie będzie krótkie, lecz dosyć odczuwalne.

W ostatnią sobotę marca Polska znajduje się w obszarze przejściowym między wyżem znad Rosji a rozbudowującym się na wschód silnym antycyklonem o imieniu „KEYWAN” znad północnego Atlantyku i zatoką niżową znad Półwyspu Skandynawskiego oraz rozległym, lecz płytkim niżem śródziemnomorskim. Tworzą one w ten sposób układ tzw. siodła barycznego, jaki charakteryzuje zazwyczaj małą różnicą ciśnienia i zmiennością kierunku wiatru w zależności od położenia względem osi układu oraz zachodzącym w czasie jego przekształceń. Strefa słabogradientowa sprzyja występowaniu wiosennej aury i braku dokuczliwego wiatru. To zmieni się jednak w najbliższych dniach i czeka nas podmuch zimnego powietrza o cechach arktycznych.

Sobota przyniosła wiosenne temperatury w województwie lubelskim. Na termometrach w najcieplejszym momencie dnia zanotowano od 15°C do 17°C. Zachmurzenie było na ogół małe. Głównie chmurami typu Cirrus, Cirrostratus oraz miejscami Altocumulus. Do końca sobotniego dnia będzie bez opadów i silnego wiatru.

Noc z soboty na niedzielę z temperaturą w przedziale od 0°C do 4°C, punktowo prawdopodobny przygruntowy przymrozek. Pozostaniemy jeszcze w napływie suchego powietrza polarno-kontynentalnego ze wschodu Europy. Wiatr będzie słaby, opady atmosferyczne nie wystąpią.

Niedziela zacznie przynosić zmianę warunków pogodowych nad Polską. Z północnego-zachodu na południowy-wschód ma przemieszczać się aktywny front chłodny związany z niżem o imieniu „MAREIKE” z centrum w rejonie Morza Barentsa. W tym samym czasie silny wyż „KEYWAN” zacznie sprowadzać coraz chłodniejszą masę pochodzenia arktycznego do naszej części Europy.

W ostatnią niedzielę miesiąca temperatura w regionie wyniesie od 13°C do 15°C w woj. lubelskim. Pierwsza część dnia przyniesie zachmurzenie małe, ale chmur zacznie przybywać w drugiej części dnia, aż do wystąpienia opadów atmosferycznych. Przed nadciągającym frontem atmosferycznym prawdopodobny jest rozwój komórek opadowych, a nawet burzowych. Istnieje 15% ryzyko wyładowań atmosferycznych we wschodniej Polsce. Wiatr początkowo słaby, nasilający się w czasie opadów oraz burz z sektora północno-zachodniego, następnie skręcający na północny. W czasie opadów i burz porywy wiatru do 70 km/h.

Wieczór i noc z niedzieli na poniedziałek minie z opadami atmosferycznymi. Początkowo będzie to deszcz, ale wraz z napływem powietrza arktycznego w tylnej części frontu opady zaczną przechodzić w deszcz ze śniegiem, następnie w śnieg. Miejscami krajobrazy zabielą się. Prognozowany przyrost pokrywy śnieżnej od 1 cm do 4 cm w ciągu kilku godzin. Temperatura powietrza wyniesie od -3 °C do -1°C. Lokalnie na drogach i chodnikach województwa lubelskiego wystąpi oblodzenie, dlatego zalecamy zachować ostrożność.

W poniedziałek Polska znajdzie się w napływie powietrza arktycznego. Na obszarze województwa lubelskiego jeszcze w pierwszej części dnia występować mogą zanikające opady śniegu. Zachmurzenie ma być na ogół duże, okresami całkowite. Wiatr z sektora północnego do 50 km/h, potęgujący odczucie chłodu. Coraz większy wpływ na przebieg warunków pogodowych będzie mieć wyż o imieniu „KEYWAN” z centrum na zachód od Wysp Brytyjskich, to właśnie on ma być głównym sprawcą silnego, lecz kilkudniowego ochłodzenia. Termometry 30 marca pokażą we wschodniej części kraju od 0°C do 3°C w najcieplejszym momencie dnia.

Noc z poniedziałku na wtorek przyniesie kontynuacje spływu powietrza arktycznego po wschodniej stronie centrum wyżowego ulokowanego w rejonie Wysp Brytyjskich. Zachmurzenie ma być na ogół małe, wiatr będzie słaby, dlatego wystąpią korzystne warunki do wystąpienia radiacyjnego wypromieniowania ciepła z planetarnej warstwy granicznej. Dodatkowo przy niemal bezwietrznej aurze może rozwinąć się smog, zwłaszcza w większych aglomeracjach miejskich i na obszarach domków jednorodzinnych. Temperatura na 2 metrach wyniesie od -8°C do -5°C, lokalnie przy gruncie możliwe spadki do -10°C. Opady śniegu dotrzeć mogą bliżej godzin porannych we wtorek.

We wtorek pozostaniemy w powietrzu arktyczny i w zasięgu klina wyżu na zachód od Wysp Brytyjskich. Temperatura wyniesie od 2°C do 4°C. Zachmurzenie będzie na ogół umiarkowane, okresowo duże, gdzieniegdzie może spaść śnieg. Wiatr umiarkowany z kierunków północnych potęgujący odczucie chłodu. Porywy wiatru w czasie przechodzenia komórek konwekcyjnych do 55 km/h.

Noc z wtorku na środę dalej z przymrozkami. Temperatura wyniesie od -6°C do -2 °C. Przy gruncie możliwe spadki do -8°C. Opady atmosferyczne nie wystąpią.

W pierwszy dzień kwietnia zrobi się dużo cieplej. Arktyczne powietrze opuści Polskę. Kierunek napływu ulegnie zmianie na południowo-zachodni. Termometry wskażą od 4°C do 7°C. Nie zabraknie prawdopodobnie pogodnego nieba. Noc ze środy na czwartek dalej z przymrozkami. Temperatura oscylować ma w przedziale od -6°C do -3°C. Zachmurzenie będzie małe, opady atmosferyczne nie wystąpią.

W czwartek odczujemy napływ coraz cieplejszych mas powietrza. Temperatura wyniesie od 6°C do 8°C. Możliwe są słabe opady deszczu. Prawdopodobnie przymrozki nie wystąpią w nocy z czwartku na piątek.

Modele pogodowe prognozują, że po 2 kwietnia rozpocznie się istotne ocieplenie. 3 kwietnia termometry pokazać mogą blisko 10 stopni, jeszcze cieplej może zrobić się w weekend, gdy temperatura wzrośnie powyżej 15 stopni. Prognozy na tak odległy okres mogą ulec jeszcze zmianie. W kwietniu nie można wykluczyć jeszcze napływu mas powietrza znad Arktyki i przymrozków nocami, prawdopodobne są także opady śniegu i krupy.

Najnowsze informacje pogodowe
Położenie opadów i chmur oraz burz

(fot. lublin112.pl)