Na nowym przystanku Lublin Zachodni zatrzymywać się będą wszystkie pociągi. Nowy rozkład PKP wejdzie w życie w marcu
16:44 23-02-2020
Zgodnie z rozkładem jazdy, jaki będzie obowiązywał na kolei od połowy marca, nowy przystanek Lublin Zachód będzie obsługiwany przez wszystkie pociągi kursujące po tej linii kolejowej. Przypomnijmy, przystanek powstał na wysokości os. Poręba, posiada długi na 400 metrów peron i zgodnie z zapowiedziami, celem jego budowy było zapewnienie lepszej dostępności mieszkańcom do usług świadczących przez kolejowych przewoźników.
Jak zapewniał na początku budowy Karol Jakubowski z PKP PLK, spółki która realizuje przebudowę linii kolejowej pomiędzy Lublinem a Warszawą, w ramach której powstał przystanek, będą się na nim zatrzymywały zarówno pociągi regionalne jak i dalekobieżne. Takie zapewnienia padały jeszcze we wrześniu ub. roku. Tymczasem miesiąc później okazało się, że oficjalnie ogłoszony przez Polskie Linie Kolejowe nowy rozkład jazdy wskazuje zupełnie coś innego.
Mianowicie wraz ze wznowieniem ruchu kolejowego na przebudowywanym szlaku, na nowym przystanku zatrzymują się tylko pociągi regionalne. Dalekobieżne zaś przejeżdżają bez zatrzymywania się. Początkowo przedstawiciele spółki PKP Intercity wyjaśniały, że rozpatrują ujęcie przystanku Lublin Zachód w swoich rozkładach, jednak nastąpić to może dopiero pod koniec 2020 roku.
Jednym z powodów takiej decyzji miał być brak odpowiedniej infrastruktury prowadzącej do przystanku. Miasto zaś na razie nawet nie przygotowuje się do budowy drogi. Ogłoszony właśnie wiosenny rozkład jazdy na kolei wskazuje, że pasażerowie nie będą już musieli jeździć na dworzec główny PKP, aby wsiąść do pociągu.
Na nowym przystanku zatrzymają się m.in. pociągi: Bolko relacji Lublin – Szczecin, Czartoryski z Lublina do Zielonej Góry, Zamoyski przez Toruń i Bydgoszcz do Piły, Sztygar przez Katowice do Wrocławia, Kochanowski do Bydgoszczy, Morcinek i Dąbrowska do Wrocławia czy też Wetlina do Poznania. Również pociągi jadące w odwrotnym kierunku zabiorą pasażerów do Chełma, Rzeszowa, Zagórza czy też Hrubieszowa. Zaplanowano także postój międzynarodowego pociągu Kiev Express relacji Kijów – Warszawa.
(fot. archiwum)
może jak by te pociągi jeździły przy okazji przez port lotniczy to miało by sens i tam jeszcze dworzec PKS 😉
jakby
Stefanek , teraz z Tatar do lasu będziesz jeżdził pociągiem . Więc przestań marudzić .
To, że nie ma normalnej drogi do tego przystanku to jest jakiś cyrk… jak deweloper chce sobie postawić bloki to miasto zaraz szykuje mu drogę…
bo to jest przystanek dla ludzi ze wsi po drugiej stronie torów 😉
Ludzi lasu… bo tam nic nie ma poza drzewami…
Stopami obejmuję sześcian z kartonu, wyciągnięty z niebieskiego pojemnika na odpady.
Widzę korki na osiedlu Poręba.
Widzę tłok w komunikacji miejskiej dojeżdżającej do ul. Granitowej.
A teraz na poważnie…
Sam z ciekawości przysiądę na peronowej ławeczce i policzę pasażerów.
Tak przy okazji… lubię sobie poczytać ciekawą książkę poza domem 🙂
Powietrze przy zelektryfikowanej kolei z pewnością nie jest gorsze niż w centrum Lublina a częstotliwość kursowania pociągów zbytnio nie zakłóci słuchanej przy okazji muzyki.
Poza tym w Śródmieściu wcale nie jest ciszej.
Ciekawe czy będzie więcej pasażerów niż w miejscu o nazwie „przystanek Włoszczowa” 🙂
Zacznijmy od tego, że Lublin ma stację główną planowaną w zaborze rosyjskim, i nie jest w Centrum, dla ścisłości. 🙂
Przeczytaj zdanie, które poprzedza komentowane przez ciebie (a najlepiej cały mój komentarz).
Wtedy łatwiej zrozumieć, że w tym komentowanym przez ciebie odnoszę się do miejsca, w którym mieszkam a nie lokalizacji „stacji głównej” 🙂
Apropo PKP ,to ostatnio widziałem w TV jak zamierzają poprawić bezpieczeństwo na niestrzeżonych przejazdach .Pewnie wiekszosć z was pomyślała tak jak ja ,że zrobią to w oczywisty sposób ,czyli montując zapory na wszystkich niestrzeżonych przejazdach.Nic z tych rzeczy , nie doceniacie kreatywnosci specjalistów od bezpieczeństwa w tej firmie .Otóż zamierzają oni poprawić bezpieczęństwo na niestrzeżonych przejazdach ,montując na nich kamery ,które bedą rejestrować tych którzy przejeżdzają nie zatrzymujac się .Co oczywiscie bedzie wiazalo się z mandatem .Czyli taka sama filozofia „poprawy ” bezpieczeństwa ,jak w co niektórych miastach ,gdzie zamiast liczników czasu, odliczajacych czas do zmiany światła ,co niewątpliwie bardzo ułatwia jazdę i poprawia bezpieczeństwo ,zamontowano kamery rejestrujące tych co przejezdzają na czerwonym i „poprawiono ” stan kasy miasta .Takze takich mamy geniuszy ,nie dość że „poprawiają ” bezpieczeństwo,to jeszcze zarabiają na tym kasę
I znowu brak połączenia z Chełma do Lublina Zachodniego. Przed remontem jeździły pociągi na trasie Dęblin – Dorohusk. Teraz oczywiście ciężko to przywrócić. Może zrobić chociaż tak by w obu kierunkach była możliwość przesiadki na głównym. Narazie jak musieliśmy z Czubów jechać mpk tak i dalej trzeba będzie jeździć. Tyle , że wcześniej bo rozkłady mpk też są zmieniane.
Bardzo słuszny komentarz. Docelowy pociąg ze wschodu do Lublina powinien kończyć trasę na Dworcu zachodnim. Jak również ją rozpoczynać z dw. Zachodniego. Jak ma być dobrze, to niech będzie po Warszawsku
a kasy biletowe bydo?
Kas nie będzie, będą automaty biletowe.
Szkoda, że tam nie ma jakiegoś dworca, a miał być
Różne dziwne pętle w życiu prywatnym i zawodowym robiłem, ale żeby Szczecin przez Wrocław jechać to jeszcze nie… Co więcej wyjeżdżający 13 minut później (5:17) Czartoryski dojeżdża do tej samej Zielonej Góry Głównej o 13:55 a wyjeżdżający o 5:04 ten Bolko jest w Zielonej Górze Głównej o 15:33… No wszystko logiczne…
Ciekawe czy nad peronami na Dworcu Głównym PKP w Lublinie będzie zadaszenie tak jak to było przed remontem. I czy zakupiony zostanie nowy tabor kolejowy z wysokoscia podłogi dopasowana do nowych peronow. Teraz na nowym peronie 3 trzeba dawać krok w dół wsiadajac do szynobusu Np. Relacji Lublin -Rzeszów.