Kierowcy pytają, co z zaplanowaną przebudową ul. Zorza. Drogowców szybko tam nie zobaczymy
14:26 18-03-2019
Od dłuższego czasu wielu kierowców zadaje nam pytania, co dalej z przebudową ul. Zorza w Lublinie. Przedłużenie ulicy przez Abramowice Prywatne do Kalinówki zostało wyremontowane w 2017 roku, zaś kierowcy prawie już zapomnieli, w jak tragicznym stanie była ta droga. A przypomnijmy, wcześniej ze względu na dziury i nierówności została ona zamknięta dla ruchu. Mogli się nią poruszać tylko mieszkańcy i służby komunalne.
Wciąż jednak część trasy od strony ul. Głuskiej pozostała niewyremontowana. Jest to odcinek mający 1,2 km, który znajduje się już na terenie Lublina i zarządza nim miasto. W lutym 2018 roku urzędnicy informowali, że trwa przygotowywanie dokumentów niezbędnych do wszczęcia procedury przetargowej, na opracowanie kompletnej dokumentacji projektowej przebudowy tej ulicy. Wszczęcie postępowania planowane było na początek drugiego kwartału.
Jak się okazuje, obecnie wciąż trwają prace związane z opracowaniem dokumentacji projektowej. Jak poinformował nas Kazimierz Pidek, dyrektor Zarządu Dróg i Mostów w Lublinie, do Urzędu Miasta ma zostać też złożony wniosek o umieszczenie inwestycji w projekcie budżetu na 2020 rok, aby zabezpieczyć środki finansowe na przebudowę ulicy. Oznacza to, że jakiekolwiek prace związane z inwestycją będą mogły ruszyć najwcześniej za rok. O ile oczywiście znajdą się na ten cel fundusze.
(fot. Google Street View)
” murem za chrząszczem” i mata co chceta, kolejna obiecanka POkraki poszła w 3,14zdu. Jedynie deweloperek budujący przy ul.Zorza może sprawić że bedzie wyremontowana natychmiast hahahaha.
Człowieku zastanów się co ty piszesz. Każdy choć trochę myślący obywatel Lublina zauważy jakie zmiany zachodzą w naszym mieście. Remonty trwają w całym Lublinie. Na co idą pieniądze zapytasz ? Na priorytetowe ulice w mieście którymi dziennie poruszają się tysiące samochodów a nie setki. MYŚL a nie bezmyślnie powtarzaj. Obserwuj sam co się zmienia.
Bredzisz „ślepcze inaczej”, jeżeli coś się obiecuje i podaje termin to wypadało by tego słowa dotrzymać. Jest to kolejny dowód na wiarygodność i rzetelność lubelskich Pokrak. Przedstawione zdjęcie nie oddaje w rzeczywistości stanu tej jezdni.
„Na priorytetowe ulice w mieście którymi dziennie poruszają się tysiące samochodów a nie setki” – powtarzam BREDZISZ- albowiem jest to łącznik pomiędzy dwupasmówką a południową częścią Lublina, gdzie TYSIĄCE pojazdów na dobę przejeżdża aby dotrzeć do Zemborzyc, Czubów, trasy na Przemyśl oraz zachodniej strony Lublina.
Tylko do czasu połączenia Węzła Krańcowej -Witosa przez Dywizjonu 303 z Nowym Światem. Dodatkowo planowana była a może i jest nadal inwestycja przedłużenia za cmentarzem ul, Dekutowskiego i połączenia jej z ul Zemborzycka. W ten sposób Zorza stanie się „uliczką osiedlową”.
Weźcie tego gościa od remontu Balladyny. Jest bardzo skuteczny. Tam remont kończą, to się udzieli gdzie indziej…
Byle nie tych co projektował i remontowali drogę męczenników majdanka. Dla mnie to idioci. Dwa busy na tych złamasach nie mogą przejechać koło siebie. Nie mówiąc co się dzieje jak autobus jedzie albo dwa koło siebie. Partacze.
Dużo robią. Fakt. Wszystkim też nie dogodzą, jednak czasami zostawią nienaprawione tak małe odcinki, że to dziwne i nielogiczne. Tej osiedlowej uliczki zostało może pół kilometra. Kamienie już spod asfaltu wychodzą. Bez wrzawy nie zainteresują się tematem zapewne.
Kawałek dalej łomot kół daje o sobie znać przy wjeździe od Świdnika. Tam chyba jeszcze mniejszy kawałek wlotu do miasta zostawiony dokładnie do tablicy.