Zderzyły się na skrzyżowaniu. Jedna z nich wjechała na czerwonym (zdjęcia)
16:19 27-01-2019
Do zdarzenia doszło w niedzielę około godziny 15:30 na al. Kraśnickiej w Lublinie.
Na skrzyżowaniu z ul. Bohaterów Monte Cassino zderzyły się dwa samochody osobowe: mazda i daihatsu. Na miejscu interweniował zespół ratownictwa medycznego oraz policja.
Jak wstępnie ustalono, kierująca daihatsu kobieta jechała od strony al. Mazowieckiego. Z kolei kierująca mazdą poruszała się al. Kraśnicką w stronę Węglina. Z dotychczasowych informacji wynika, że to właśnie kierująca mazdą wjechała na skrzyżowanie na czerwonym świetle i doprowadziła do zderzenia z daihatsu.
W zdarzeniu poszkodowana została jedna osoba, którą przetransportowano do szpitala.
Na miejscu pracują policjanci, którzy ustalają szczegółowe okoliczności wypadku. Występują spore utrudnienia w ruchu. Część skrzyżowania jest całkowicie zablokowana.
(fot. lublin112, nadesłane – Karol, Monika)
2 baby i wszysko jasne
na pewno twierdzi że miała zielone …cały mój „światopogląd ” by upadł gdyby było inaczej
Nie potrafią jeździć przez skrzyżowania bez regulacji świetlnej. Nie potrafią też zachować się tam gdzie działa sygnalizacja. Kto im dał prawa jazdy?
Odebrać garkotłukom prawa!!! prowadzać jak osły za sznurek!!! Jednak ciapate wiedzą że baba to garkotłuk bez praw!!
Się popatrz na siebie pajacu. Nie jedna KOBIETA jeździ lepiej od ciebie. Ilu facetów nie potrafi poruszać się po skrzyżowaniu o ruchu okrężnym pajace zatrzymują się stwarzając przy tym zagrożenie w ruchu drogowym. Przy wjeździe na „rondo” stoi znak ustąp pierwszeństwa zazwyczaj i pierwszeństwo ma ten który na tym rondzie się znajduje na 100 chłopów 50 dzbanów się zatrzyma żeby ustąpić prawej stronie hahaha PANOWIE JEZELI JEST ZNAK TYLKO I WYLACZNIE RUCH OKREZNY WTEDY OBOWIAZUJE REGUŁA PRAWEJ REKI ZAPAMIĘTAJCIE
Ja właśnie tak ustępuje jak widzę ze baba pędzi na rondo bo myśli że się wyrobi i będzie pierwsza. Dzięki temu unikam wielu dzwonów.
Dobrze że szpital blisko…
Abramek daleko.
Następny mistrz kierownicy…bez komentarza.
A gdyby to był facet to co wtedy…?
Cóż za świetnych kierowców mamy w Polsce na 100 kolizji drogowych 95 to nasi PANOWIE statystyki mówią wszystko
Następny mistrz kierownicy…bez komentarza.
A gdyby to był facet to co wtedy…?
Cóż za świetnych kierowców mamy w Polsce na 100 kolizji drogowych 95 to nasi PANOWIE statystyki mówią wszystko
Statystyki możesz sobie wsadzić…
Idac twoim tokiem rozumowania 95% wypadków powodują trzeźwi kierowcy, a 5% pijani. Pijani lepiej jeżdżą. Chyba nie będziesz dyskutowała z policyjnymi statystykami.?????
Justynko czytanie ze zrozumieniem się kłania nasza kochana pani policjantko. Czy ja mówiłam o pijanych kierujacych? Nie. To ty sobie dodalas i jeszcze mówisz co mogę sobie wsadzić… Ja wiem co i gdzie mogę sobie wsadzić zastanówmy się czy ty wiesz o czym pisałam i czy na pewno zrozumialas? Bo akurat w to mi ciężko uwierzyć…
Czy przy kolizji która miała miejsce panie były pijane? Nie. Więc hmmm czy ja mówiłam o kolizjach drogowych z udziałem pijanych kierowców? No nie pani policjantko. Więc najpierw pani doczyta a później się sadzi ok? I nie zamierzam z panią dyskutować bo wydaje mi się że ta dyskusja nie była by na pani policjantki poziomie.
Ehhhh te zaległości z podstawówki…ale nie ma co kijem grzebać w mrowisku…
Dodam jeszcze że te 5% które pozostalo to chodziło mi o panie które posiadają uprawnienia do kierowania pojazdami np kat.B. Tyle miałam na myśli kochana pani policjantko ponieważ nie uważam się za żadnego garkotluka i panowie nie widzą kiedy oni doprowadzają do zdarzeń drogowych w woli ścisłości bo o kolizji mówimy potocznie prawda pani policjantko? No właśnie więc ujednolicając moja wypowiedź chciałam i miałam na myśli to że WIEKSZOSC ZDARZEN DROGOWYCH WTSTEPUJE Z WINY MEZCZYZN A NIZELI KOBIET. Mam nadzieję że pani władza to przeczyta i zrozumie sens wypowiedzi. Pozdrawiam
Tam jest to notoryczne , cywilne radiowozy do roboty a nie beemką na hamburgery jeżdzicie
z komentarzy wynika , że w kolizjach nigdy nie biorą udziału panowie. Podejrzewam , że nie jeden z was ma coś na sumieniu i wypunktowane w kartotece. Nie żartuj głupio z kogoś bo jutro nie wiesz co cię czeka. Zawsze jadąc boję się, że mogę spotkać jakiegoś idiotę na drodze, nieważne czy to będzie kobieta czy facet. Współczuję pani , która jechała prawidłowo.
Zgadzam się z Tobą Asiu w 100%. Każdy ma coś na sumieniu ale najlepiej właśnie osądzać drugiego nie widząc własnego podwórka…