Zamość: 9-latek wbiegł na jezdnię, potrącił go autobus
23:46 01-03-2016
Do wypadku doszło we wtorek o godzinie 7:40 w Zamościu, w rejonie skrzyżowania ul. Śląskiej z ul. Matejki. Jak wstępnie ustalili policjanci z zamojskiej drogówki, 9-latek wbiegł na jezdnię wprost pod autobus, dowożący dzieci do szkoły.
Na miejscu interweniowało pogotowie ratunkowe, które przetransportowało chłopca do szpitala. 56-letni kierowca autobusu był trzeźwy. Trwa ustalanie dokładnych okoliczności wypadku.
2016-03-01 23:35:39
(fot. ilustr. lublin112.pl)
No to małolat narobił kłopotów nie tylko sobie, ale i kierowcy autobusu.
Wielokrotnie pisałam, że nasze, pożal się Boże, pociechy są cwane i mądre jeśli chodzi o ich interesy, ale przez jezdnię bezpiecznie przejść to nawet studenci Politechniki Lubelskiej, nie wszyscy potrafią.
Dlatego ustawiono tam specjalistę „przeprowadzacza”.
jakiś dziwny tok rozumowania, chcesz powiedzieć że ich bezpieczeństwo i zdrowie nie jest w ich interesie, wyrażaj się bardziej logicznie
Ależ bezpieczeństwo jest w ich interesie, chcę tylko delikatnie uswiadomić po raz enty, że w społeczeństwie zanika instynkt samozachowawczy.
Rodzice z dziećmi nie rozmawiają, nie wpajają odpowiednich zachowań, oczekując, że bliżej nieokreślony KTOŚ to za nich zrobi, a potem wybiega taki zasraniec na jezdnię i winę za nieszczęście obarcza sie pierwszego, który się napatoczył, czyli kierowcę, bo ICH dziecko jest takie mądre, rezolutne, paciorek zna na pamięć, a trasę szlajania się pewnego Żyda po tym świecie recytuje na wyrywki…
Tylko, agentka towarzyska, przez jezdnię nie potrafi przejść.
Specjalista przeprowadzacz jest tam bo bardzo dużo dzieciaków idzie rano i wraca ze szkoły po południu z okolicznych domów i mieszkań. Jeśli uważasz że studenci nie wszuscy studenci nie potrafią przechodzić przez jezdnię to co powiesz na temat wielu Maryś nie zawsze dziewic wpęłzających bądź wyjeżdżających bicyklem na przejściu??
Myślę, ( a każdemu się może przytrafić), że w naszych czasach Szanowni Rodzice swoich śmierdzieli nie uczą zachowania się na ulicy, często zwalając ten obowiązek na szkołę.
A w szkołach, jak to w szkołach – prędzej gnojom wpoją jak prawidłowo złożyć łapki do modlitwy i wytrajkotać paciorek, niż jak bezpiecznie poruszać się po ulicy.
A to Tobie właśnie tak zrobili, że teraz tyle w Tobie nienawiści ?!?! Stań i ucz a nie zwalaj na innych!!
Jak ty w wypowiedziach poprzedników tylko nienawiść widzisz, to znaczy, żeś właśnie taki talent, który prócz wymienionych powyżej zalet, potrafisz jeszcze klikać jak mało kto w okolicy i samoczynnie srać.
o podcieraniu sie, nie wspomnę bo znałem takiego 12 latka, który podetrzeć się czy nawet umyś swoje 4 litery , brzydził się i nie prosił, a żądał żeby go mama albo babcia obsłużyły.:)
Pozdrawiam Damianku. 😀
Pamiętaj, masz małe dziecko, to ono widzi co robisz i później robi to samo. Jak coś się stanie, to możesz mieć pretensje tylko do siebie. Jednym ze szczytów rodzicielskiej głupoty jest przechodzenie z dzieckiem w miejscu niedozwolonym, nawet gdy nie ma ruchu. Pewne nawyki później procentują.