Zamkną drogę w Krężnicy Jarej. Skrócona zostanie trasa linii nr 8
08:40 24-05-2019
Zarząd Transportu Miejskiego w Lublinie informuje, że w związku z planowanym całkowitym zamknięciem dla ruchu drogi powiatowej nr 2259L w Krężnicy Jarej (przedłużenie ul. Krężnickiej) w dniach 27 – 31 maja br. (poniedziałek – piątek) w godzinach 7:00 – 19:45 kursy linii nr 8 zostają skrócone do przystanku Zemborzyce Górne.
– Z ul. Okopowej do Krężnicy Jarej będą wykonane kursy z godziny 4:13, 5:13, 5:53, 19:28 i 22:30; pozostałe kursy skończą bieg na przystanku Zemborzyce Górne 01.
– Z Krężnicy Jarej autobusy odjadą o godzinie 4:48, 6:00, 6:46 i 20:16; pozostałe kursy będą rozpoczynać się od przystanku Zemborzyce Górne 04.
– Podczas obowiązywania trasy zmienionej ulega zawieszeniu funkcjonowanie przystanków komunikacji miejskiej: Krężnica Jara 01 i 02, Krężnica Jara – most 01 i 02, Krężnica Jara PKP 01 i 02, Marzanny NŻ 01 i 02 oraz Zemborzyce Górne I 02.
Kolejne utrudnienia w ruchu czekają kierowców na ul. Grottgera w Lublinie. Zarząd Dróg i Mostów w Lublinie, informuje, że w związku z organizacją koncertów w ramach imprezy studenckiej KULTURALIA 2019, w dniach od 24 do 25 maja 2019 r. w godzinach od 6.00 do 2.00 w nocy, zostanie zamknięta dla ruchu ul. Grottgera, a w dniach od 24 do 25 maja 2019 r. w godzinach od 17.00 – do 1.00 w nocy zostanie zajęty prawy pas ruchu na Al. Racławickich po stronie Centrum Spotkania Kultur.
(fot. lublin112.pl)
Zaradnego kierującego (samochodem, a tym bardziej rowerem) nie powstrzyma jakiś głupi znak drogowy przed wjazdem na zamkniętą drogę.
Ciekawe czy tym co tam mieszkają dadzą chociaz przejechać. Ta ulica już chyba drugi rok jest w remoncie, a teraz znowu wyryli w niej dziury, chociaż część nowej nawierzchni była już położona. Kończcie to, wstydu oszczedźcie, w takim stanie jak wczoraj tą droge zastałem to nawet nie ma co jechać, wyminąć się ledwo można, a jeździć po tych dziurach wyrytych przez drogowców to szkoda samochodu i czasu.
droga będzie zamknięta przez tydzień, i nie tylko Krężnica ale od krajowej 19 w Strzeszkowicach na całym odcinku. Nie wiem jak sobie to wyobrażają ale tam są jedyne dojazdy do posesji – teren rolniczy prace polowe, ze względu na pogodę opóźnione, a oni w jedynym okienku pogodowym odcinają ludzi od świata – muszą też jeździć służby – to zamiast karetki sanitariusze z noszami pobiegną 1-2 kilometry. czy nie można robić tego jakimiś wahadłami. nikt nie przeczy że drogi trzeba budować i liczyć się z utrudnieniami, no ale bez przesady żeby na taki mały odcinek i tylko na położenie asfaltu zamykać na tydzień całą drogę – ponad 6 km – czy już nikt nie myśli