Choć sezon dopiero się rozpoczyna, już w jednym z miejsc wykorzystywanych do kąpieli zostały wykryte niebezpieczne dla zdrowia bakterie. W pozostałych kąpieliskach naszego regionu, jak na razie woda jest czysta.
Czy w Bystrzycy wpływającej do Zalewu też stwierdzono obecność bakterii? Przecież łatwo namierzyć przyczynę. Wystarczy sprawdzić faktury za opróżnianie szamb w okolicy a wyjdzie, które wybetonowanego dna nie maja lub ukryte dodatkowe odprowadzenie nieczystości. Tylko pojawiłby się problem, kto by korzystał za kasę z Wrotkowa jak woda w zalewie spełniała by normy.
Bylam ostatnio nad zalewem i jestem w szoku jak mozna pozwolic dzieciom sie tam kapac ;( Piana na brzegu siega kolan, so tego masa smieci na piasku. Woda to ma kolor ogorkowej. Az dziw ze jeszcze tak gesta nie jest.
Eduardo
Wszystkie ośrodki nad Zemborzyckim powinni zamknąć całkowicie. Przecież to brud i syf, kiła i mogiła, a jak widać jeszcze do tego szambo. Nikt o zdrowym umyśle – czyli nie licząc Sebków, Karyn i ich małcyh Dżesik – nie wejdzie do takiej wody. Ładnie obserwować zachód słońca nad zalewem, ładnie poleżakować na słoneczku, ale ani kroku w śmierdzącej wodzie! Czy dziś, czy za miesiąc, ani wiosną, ani latem, a może jedynie mroźną zimą…
gelo
Mam tesz bmw . siemka bimmer . pozdro od zomeczkuw . bmw zondzi .
Czy w Bystrzycy wpływającej do Zalewu też stwierdzono obecność bakterii? Przecież łatwo namierzyć przyczynę. Wystarczy sprawdzić faktury za opróżnianie szamb w okolicy a wyjdzie, które wybetonowanego dna nie maja lub ukryte dodatkowe odprowadzenie nieczystości. Tylko pojawiłby się problem, kto by korzystał za kasę z Wrotkowa jak woda w zalewie spełniała by normy.
Ciekawe czy badali zawartość chloru na Wrotkowie?
Bylam ostatnio nad zalewem i jestem w szoku jak mozna pozwolic dzieciom sie tam kapac ;( Piana na brzegu siega kolan, so tego masa smieci na piasku. Woda to ma kolor ogorkowej. Az dziw ze jeszcze tak gesta nie jest.
Wszystkie ośrodki nad Zemborzyckim powinni zamknąć całkowicie. Przecież to brud i syf, kiła i mogiła, a jak widać jeszcze do tego szambo. Nikt o zdrowym umyśle – czyli nie licząc Sebków, Karyn i ich małcyh Dżesik – nie wejdzie do takiej wody. Ładnie obserwować zachód słońca nad zalewem, ładnie poleżakować na słoneczku, ale ani kroku w śmierdzącej wodzie! Czy dziś, czy za miesiąc, ani wiosną, ani latem, a może jedynie mroźną zimą…
Mam tesz bmw . siemka bimmer . pozdro od zomeczkuw . bmw zondzi .
A co jeśli się tam złapie rybę i zje?