Włodawa: Ojciec z promilami, syn bez prawa jazdy. Wpadli jednego dnia, na jednej drodze
15:31 21-12-2015
Rodzinna kumulacja „nieszczęścia” przed świętami przytrafiła się w sobotę dwóm mieszkańcom gminy Wyryki. Podczas policyjnej kontroli wpadł 61-latek, który mając 1,2 promila alkoholu prowadził auto marki Fiat. Jeszcze tego samego dnia mężczyzna stracił prawo jazdy.
Z kolei kilka godzin później patrol drogówki na tej samej drodze, w Adampolu zatrzymał do kontroli volkswagena kierowanego przez 21-latka. Mężczyzna był trzeźwy, jednak jechał autem bez prawa jazdy, ponieważ utracił je w lipcu tego roku za jazdę po alkoholu.
Obaj mężczyźni odpowiedzą za swoje czyny przed Sądem Rejonowym we Włodawie. Ojcu grozi do 2 lat pozbawienia wolności i wysoka grzywna, wobec syna za naruszenie zakazu sądowego może zostać orzeczona kara nawet 3 lat pozbawienia wolności.
2015-12-21 15:05:58
(fot. ilustr. lublin112.pl)
No to Wesołych Świąt kochana rodzinko. 🙂
BRAWO WŁODAWA ; BRAWO WŁODAWA ; BRAWO WŁODAWA – DEBIL-DEBILEM-POGANIA
Grozi, grozi …a ostatecznie za miesiąc znowu ich zatrzymają podczas prowadzenia pojazdu. Ewentualnie kogoś zabiją, wtedy wszyscy będą się zastanawiać czemu są na wolności jak prowadzili wcześniej po pijanemu. Coś tu u nas nie działa jak nadal wsiadają za kółko po pijaku/podczas zakazu. Ścigają kierowców przekraczających o 51 km/h w zabitych wsiach bez ludzi tzw. „teren zabudowany”, a z takimi imbecylami nie potrafią zrobić porządku.
Zatrzymywać prawo jazdy łącznie z pojazdem prowadzonym pod wpływem lub po użyciu alkoholu – efekt byłby spektakularny.
Choć trudno pogodzić się z taką skrajnością, to Ty „tojtoja” masz rację.
Jednak póki nasz Przenajświętszy Sejm nie uchwali stosownych praw, to my będziemy tu dalej gawędzić o jednej z ważniejszych części ciała przysłowiowej Maryni