Włamał się do domu i zgubił w nim telefon. „Wypadł mu z kieszeni w trakcie plądrowania”

W minioną sobotę wieczorem mieszkaniec jednej z miejscowości gminy Szczebrzeszyn zaalarmował policjantów o włamaniu do jego domu. Mężczyzna przekazał, że wrócił po dłuższej nieobecności i zauważył porozrzucane po mieszkaniu rzeczy oraz otworzoną szafkę, w której przechowywał pieniądze.

Na miejscu działania prowadzili policjanci z grupy dochodzeniowo – śledczej, którzy wykonali oględziny i zabezpieczyli ślady. Ustalili również, że sprawca do domu przedostał się przez niezabezpieczone okno w piwnicy. Wyłamał zamek stojącej w pokoju szafki i zabrał pieniądze w kwocie 1200 złotych.

Jak się okazało włamywacz zgubił w domu swój telefon komórkowy. Leżał on na podłodze w jednym z pomieszczeń. Mundurowi ustalili, że należy on do 31-latka z gminy Szczebrzeszyn. Miejscowi policjanci dotarli do niego i ustalili, że to właśnie on włamał się do domu pokrzywdzonego. Telefon wypadł podejrzanemu z kieszeni w czasie plądrowania domu. Mężczyzna nie zauważył tego, zabrał pieniądze i opuścił mieszkanie.

Podejrzany został zatrzymany. Po nocy spędzonej w policyjnym areszcie usłyszał zarzut kradzieży z włamaniem. O jego dalszym losie zdecyduje sąd. Przestępstwo kradzieży z włamaniem zagrożone jest karą pozbawienia wolności do lat 10.

(fot. pixabay.com)