Wjeżdżał na chodnik, uderzył w latarnię. Kierowca suzuki był kompletnie pijany (zdjęcia)
19:39 12-07-2023
fot. nadesłane - Magda
We wtorek około godziny 21 kierowcy dostrzegli poruszające się jedną z ulic Lublina auto. Zwrócili na nie uwagę, gdyż siedzący za kierownicą mężczyzna nie był w stanie utrzymać prostego toru jazdy. Pojazd obijał się o krawężniki, kilkukrotnie wjechał też na chodnik.
Na ul. Choiny suzuki uderzyło jeszcze w słup latarni. Kiedy kierowca, pomimo uszkodzonego pojazdu pojechał dalej, świadkowie nie zastanawiali się ani chwili. Od razu zaalarmowali o wszystkim policję.
Po chwili kierowca suzuki wjechał na osiedle, a dokładnie na parking przy ul. Leszetyckiego. Tam został zatrzymany przez funkcjonariuszy. Badanie alkomatem wykazało, że 63-latek miał 2,5 promila alkoholu w organizmie.
Niebawem mężczyźnie zostaną przedstawione zarzuty. Grozi mu do dwóch lat pozbawienia wolności oraz wysoka grzywna. Będzie musiał również pokryć koszty naprawy wyrządzonych przez siebie szkód.
To już mega chamstwo w państwie…
Zaprawdę powiadam Wam, że kierowca suzuki nie był kompletnie pijany.
Miał tylko 2,5 promila, a dla prawdziwego Polaka jest to dopiero 1/3 kompletu.
brawo WY, niech każdy pijus wie że nie tylko policja go obserwuje , ale kazdy uzytkownik drogi któremu zależy na bezpiecznym powrocie do domu, bezpieczeńtwie kiedy bedzie jechał rowerem czy jego syn szedł pieszo poboczem czy chodnikiem.
Pokolenie tego oszusta z Torunia. Kto nie ma pokus?
Trzeba tylko żałować, że fa//rfocel nie został na tym słupie – do zeskrobania.