Moze najwyzszy czas kierowcy zaczac szanowac pieszych i wzorem innych panstw wprowadzic i u nas zasade ze pieszy w terenie zabudowanym na przejsciu ma zawsze pierwszenstwo.Wy sobie jedziecie w cieplutkich samochodach a my stoimy w mrozie,w deszczu i czekamy az laskawie ktos nas przepusci a jesli ktos sie juz ulituje to musimy uwazac czy inny pan szos akurat sie nie spieszy i nas nie rozjedzie.No i pozniej pisza ze chodzimy jak swiete krowy.Szanujcie kierowcy pieszych przeciez sami tez nie zawsze jezdzicie samochodami.
Aga zwariowałaś
Pani Agnieszka chyba nie docenia pieszych, jeżeli taki przepis wejdzie w życie to z pewnością nie zmniejszy ilości potrąceń, bo pieszy zyska jeszcze większą pewność i będą pchać się na przejścia/drogi bez zbędnego rozglądania się, a do tego zakorkują się niektóre ulice, gdzie piesi przechodzą non stop. Dać pieszym taką możliwość to jak dać im do ręki odbezpieczony pistolet.
MOITO
Pani Agnieszka niech pojeździ samochodem za kierownicą i wtedy się zacznie wypowiadać.
XxX
Nie mam nic do kobiet, ale na załączonym obrazku widać ze Pani Agnieszka powinna zostać w kuchni 🙂
makam
a ja nie jestem p. Agnieszka, nie jestem ze Świdnika i zatrzymuję się przed przejściem, jeśli ktoś przy nim czeka. Nie chcę, by pieszy mi nagle wtargnął przed maskę.Nie wiem, czy to nie stoi przyszły samobójca. Bardzo dużo było takich przypadków.
agnieszka
i za kolkiem i w kuchni daje sobie rade a piesza jestem wrecz idealna dzieki uwadze i refleksowi udalo mi sie juz kilka razy uniknac np wyrwania wozka przez kierowce wyprzedzajacego na pasach
agnieszka
jezdze samochodem ale szanuje pieszych,wynika to moze z tego ze czesto spaceruje z dziecmi i czasem na przejsciu czuje sie jak zwierzyna lowna albo jakbym miala manie przesladowcza, szczerze mowiac po tych komentarzach zastanawiam sie jak niektorzy otrzymali prawo jazdy
luki
mieszkam od niedawna w Świdniku 5 lat,kierowca zawodowy bce,ale takiej chołoty bezmyślnych kierowcow jeszcze nie widzialem
,kierowcy wymuszają i jeżdzą na oślep,
przede wszystkim za szybko,parę razy mało mnie nie potrącili z małym dzieckiem przy venusie na rondzie jak przechodzilem na przejściu
.pseudo kierowcy robią tu sobie wyscigi,ograniczenie do 50,jeżdzisię oczywiście 80 ,piesi są tu jak intruzi na przejściach
wiele osób powinno przejść powtórny egzamin z przepisów,oczywiście stan zdrowia,refleks też jest ważny
Moze najwyzszy czas kierowcy zaczac szanowac pieszych i wzorem innych panstw wprowadzic i u nas zasade ze pieszy w terenie zabudowanym na przejsciu ma zawsze pierwszenstwo.Wy sobie jedziecie w cieplutkich samochodach a my stoimy w mrozie,w deszczu i czekamy az laskawie ktos nas przepusci a jesli ktos sie juz ulituje to musimy uwazac czy inny pan szos akurat sie nie spieszy i nas nie rozjedzie.No i pozniej pisza ze chodzimy jak swiete krowy.Szanujcie kierowcy pieszych przeciez sami tez nie zawsze jezdzicie samochodami.
Pani Agnieszka chyba nie docenia pieszych, jeżeli taki przepis wejdzie w życie to z pewnością nie zmniejszy ilości potrąceń, bo pieszy zyska jeszcze większą pewność i będą pchać się na przejścia/drogi bez zbędnego rozglądania się, a do tego zakorkują się niektóre ulice, gdzie piesi przechodzą non stop. Dać pieszym taką możliwość to jak dać im do ręki odbezpieczony pistolet.
Pani Agnieszka niech pojeździ samochodem za kierownicą i wtedy się zacznie wypowiadać.
Nie mam nic do kobiet, ale na załączonym obrazku widać ze Pani Agnieszka powinna zostać w kuchni 🙂
a ja nie jestem p. Agnieszka, nie jestem ze Świdnika i zatrzymuję się przed przejściem, jeśli ktoś przy nim czeka. Nie chcę, by pieszy mi nagle wtargnął przed maskę.Nie wiem, czy to nie stoi przyszły samobójca. Bardzo dużo było takich przypadków.
i za kolkiem i w kuchni daje sobie rade a piesza jestem wrecz idealna dzieki uwadze i refleksowi udalo mi sie juz kilka razy uniknac np wyrwania wozka przez kierowce wyprzedzajacego na pasach
jezdze samochodem ale szanuje pieszych,wynika to moze z tego ze czesto spaceruje z dziecmi i czasem na przejsciu czuje sie jak zwierzyna lowna albo jakbym miala manie przesladowcza, szczerze mowiac po tych komentarzach zastanawiam sie jak niektorzy otrzymali prawo jazdy
mieszkam od niedawna w Świdniku 5 lat,kierowca zawodowy bce,ale takiej chołoty bezmyślnych kierowcow jeszcze nie widzialem
,kierowcy wymuszają i jeżdzą na oślep,
przede wszystkim za szybko,parę razy mało mnie nie potrącili z małym dzieckiem przy venusie na rondzie jak przechodzilem na przejściu
.pseudo kierowcy robią tu sobie wyscigi,ograniczenie do 50,jeżdzisię oczywiście 80 ,piesi są tu jak intruzi na przejściach
wiele osób powinno przejść powtórny egzamin z przepisów,oczywiście stan zdrowia,refleks też jest ważny