Wjechał BMW w citroena. Doprowadził do groźnego zderzenia pojazdów (zdjęcia)
11:04 16-09-2019
Do zdarzenia doszło w poniedziałek około godziny 8 na al. Piłsudskiego w Lublinie. Na wysokości stacji paliw zderzyły się trzy samochody osobowe. Na miejscu interweniowała straż z pożarna, zespół ratownictwa medycznego oraz policja.
Jak wstępnie ustalono, kierujący BMW mężczyzna wyjeżdżał z terenu stacji paliw. Wykonywał manewr skrętu w lewo, w stronę placu Bychawskiego. Doprowadził jednak do zderzenia z citroenem, którego kierująca jechała w stronę centrum. Wytrącone z toru jazdy auto zjechało na przeciwległy pas jezdni, gdzie zderzyło się jeszcze z oplem.
W zdarzeniu poszkodowana została jedna osoba, którą przetransportowano do szpitala. Była to kobieta z citroena. Policjanci prowadzą teraz czynności mające na celu ustalenie szczegółowych okoliczności wypadku. Były utrudnienia w ruchu.
(fot. lublin112, nadesłane – Szymon, Kamil)
Na pewno zatrzymali się z własnej woli? Czy możne kierujący BMW blokował część pasa, a jadący prawym pasem nie mogli go ominąć, bo na lewym pasie była kierująca Citroenem? Często tamtędy jeżdżę i widzę wielu kierowców, którzy wjeżdżają częściowo na prawy pas.
wszystko możliwe. kilkunastoletnie bmw w kombi. kierowca z chorymi ambicjami, bo chciałby, ale nie może…
Rozumiem, że należysz do tej większości zakompleksionych ludzi, którzy bez względu na markę nie wpuści nikogo, ale sam wymagasz żeby ciebie wpuścili, lub co gorsze wpychasz się na chama.
Pewnie wyjechał na pół pasa i zmusił innych do zatrzymania ustąpienia mu skrętu w lewo , ale tym samym zasłonił sobie widoczność lewego pasa i dzwon .
Tak się kończą cwaniackie metody .
Oby zakończyło się to mandatem i klepaniem szrota , bo jak kobieta zaliczy powyżej 7 dni zwolnienia , to czeka go bujanie się po prorokach i sądach .
Kierująca winna!
Powinna zachować szczególną ostrożność widząc samochody zatrzymujące się, ale wolała cisnąć bo zapewne światło miała zielone, a już była spóźniona. Przez nią zapewne wiele osób dzisiaj spóźniło się do pracy, szkoły.Szkoda beemki, Gościu niestety winien przez takie czupiradło w cytrynie.
Wystarczyło jej zwolnić i nie byłoby szkody. A tak to pospieszyła i urwała.
kierowca citroena winien, bo jadąc prawidłowo nie ustąpił pierwszeństwa wymuszającemu w bmw?
idź na najbliższy komisariat i opowiedz im to samo. nie zapomnij blankietu prawa jazdy…
dzieci nie mają prawa jazdy ale mają prawo pisać głupoty
De3lu oddaj PJ bo jeszcze komentujesz i jakis tobie podobny imbecyl zrobi tak samo.
Widzę, że jesteście jak większość społeczeństwa siedzącego za kierownicą. Widzicie tylko swój czubek nosa i obrzeże maski swojego samochodu. Troszeczkę wyżej głowa i oczy dookoła głowy, a unikniecie takich sytuacji. Wystarczyło trochę pomyśleć widząc zatrzymujące się samochody. Ciekawe z jaką prędkością grzała, albo czym była zajęta, skoro zatrzymała się tak daleko od zdarzenia.
Jak zwykle Beta zawinila, zawsze gdzies im sie spieszy
Wg was to moze pani z citroena powinna zahamować z piskiem opon…. chore . Zadnej ale żadnej winny nie ma pani z citroena. Jesli kierowcy z głupiej uprzejmosci lub nawet koniecznosci chcieli przepuscić bmw to ich sprawa ale to w żaden sposób nie wplywa na decyzje pani z citroena i na jej dalej obowiązujące pierwszeństwo. To kierowca bmw dalej ma obowiązek sprawdzić jako włączający się do ruchu czy może ten manewr wykonać bezpiecznie czego nie zrobił.
Ciekawe jaką opinię wydadzą forumowi spece franio i kuba:-)???
Jak Ty tego Frania bezmózga nazywasz specem , to idź pan w wuj….