W sobotę w Tomaszowie Lubelskim doszło do potrącenia pieszego na przejściu. Kierujący audi próbował ominąć samochód, który zatrzymał się przed przejściem i doprowadził do potrącenia 49-latka.
Dowód w postaci filmu jest – wina kierowcy ewidentna. Ale niektórym ciągle mało, muszą być teorie broniące sprawcę zdarzenia. Gdyby nie film to na forum byłyby teksty typu: „pieszy wtargnął bo myślał, że jest świętą krową”.
Skąd za każdym razem biorą się posty broniące kierowcę? Jestem bardzo ciekaw, czemu za wszelką cenę bronicie sprawcę wypadku? Na innym forum czytam: „biednego kierowcę będą ciągać po sądach”, a gdzie jest zatroskanie o rannego pieszego?
Lu
O rannego pieszego nikt się nie troska, bo tak na prawdę to trzeba być ślepym ,żeby tak wyleźć z za samochodu prosto pod drugi jadący. Nie bronię kierowcy tylko piszę co widzę, jeden szeryf dopiero co wymusił z podporządkowanej, potem uprzejmie przepuścił pieszego, który pognał nie patrząc na nic.
gosc
i miejmy nadzieję że po tym strzale poustawiały mu się klepki we łbie i na drugi raz się rozejrzy zanim wejdzie
just
taka mała uwaga co do nazwy ulicy. chodzi o ul Łaszczowiecką a nie o jakąś Łaszczowską (bo takiej nie ma)
oz
1. ” Audi jadące w stronę ul. Zamojskiej próbowało ominąć zatrzymany pojazd przed pasami i uderzyło w pieszego” – czy tam widać na jezdni jakiekolwiek pasy?
2. Dla kierującego Audi – uznanego za winnego – znak przejścia dla pieszych jest niewidoczny skoro my widzimy go na zdjęciu (zarówno po lewej jak i prawej stronie), chyba że znak jest obustronny.
ans
Ad 1. Pasy może kiedyś były. Niewidoczne.
Ad 2. Tak znaki obustronne.
jakie teraz wymyślą usprawiedliwienie: @ Heniek, @W., @Paweł, @Jaga, @Maciek, @oz ?
Teoretycznie, sześć osób nie powinno posiadać uprawnień do kierowania pojazdami mechanicznymi jak i zaprzęgowymi ze względu na klapki na oczach. Kilku pozostałych cwaniaczków skończy jak woznica w audi.
Dowód w postaci filmu jest – wina kierowcy ewidentna. Ale niektórym ciągle mało, muszą być teorie broniące sprawcę zdarzenia. Gdyby nie film to na forum byłyby teksty typu: „pieszy wtargnął bo myślał, że jest świętą krową”.
Skąd za każdym razem biorą się posty broniące kierowcę? Jestem bardzo ciekaw, czemu za wszelką cenę bronicie sprawcę wypadku? Na innym forum czytam: „biednego kierowcę będą ciągać po sądach”, a gdzie jest zatroskanie o rannego pieszego?
O rannego pieszego nikt się nie troska, bo tak na prawdę to trzeba być ślepym ,żeby tak wyleźć z za samochodu prosto pod drugi jadący. Nie bronię kierowcy tylko piszę co widzę, jeden szeryf dopiero co wymusił z podporządkowanej, potem uprzejmie przepuścił pieszego, który pognał nie patrząc na nic.
i miejmy nadzieję że po tym strzale poustawiały mu się klepki we łbie i na drugi raz się rozejrzy zanim wejdzie
taka mała uwaga co do nazwy ulicy. chodzi o ul Łaszczowiecką a nie o jakąś Łaszczowską (bo takiej nie ma)
1. ” Audi jadące w stronę ul. Zamojskiej próbowało ominąć zatrzymany pojazd przed pasami i uderzyło w pieszego” – czy tam widać na jezdni jakiekolwiek pasy?
2. Dla kierującego Audi – uznanego za winnego – znak przejścia dla pieszych jest niewidoczny skoro my widzimy go na zdjęciu (zarówno po lewej jak i prawej stronie), chyba że znak jest obustronny.
Ad 1. Pasy może kiedyś były. Niewidoczne.
Ad 2. Tak znaki obustronne.
Jest obustronny.
jakie teraz wymyślą usprawiedliwienie: @ Heniek, @W., @Paweł, @Jaga, @Maciek, @oz ?
Teoretycznie, sześć osób nie powinno posiadać uprawnień do kierowania pojazdami mechanicznymi jak i zaprzęgowymi ze względu na klapki na oczach. Kilku pozostałych cwaniaczków skończy jak woznica w audi.
Wina kierującego ale pieszy to delikatnie mówiąc BARAN