Wędlina, przekąski oraz kanapki. Już 77 ton żywności odebrano podróżnym na przejściach granicznych w naszym regionie
20:41 24-07-2018
W związku z realnym zagrożeniem rozprzestrzeniania się wirusa ASF, zwłaszcza w strefie przygranicznej, od 2009 r. obowiązuje zakaz przywozu do Unii Europejskiej żywności pochodzenia zwierzęcego. Wielu podróżnych jednak nic sobie nie robi z przepisów zakazujących przywozu do Polski jakichkolwiek wyrobów mięsnych i mlecznych.
Na wszystkich przejściach granicznych znajdują się specjalne pojemniki, do których podróżni wjeżdżający do naszego kraju zobowiązani są wyrzucić żywność pochodzenia zwierzęcego, w tym również przekąski, desery czy kanapki używane w czasie podróży.
Tylko na drogowych przejściach granicznych w Dorohusku i Hrebennem funkcjonariusze rekwirują średnio tygodniowo po około 700 kg takich produktów. Na przejściu drogowym w Terespolu jest to tygodniowo ponad 200 kg. Od początku roku na przejściach granicznych z Ukrainą i Białorusią w naszym regionie zatrzymano już ponad 77 ton produktów mięsnych. Następnie towar ten trafia do utylizacji.
Nie brakuje też podróżnych, którzy nie stosując się do przepisów, starają się przemycić żywność, narażając się na konsekwencje. Tylko w tym roku na przejściach granicznych w województwie lubelskim funkcjonariusze celno – skarbowi wystawili za to 2,7 tys. mandatów karnych na łączną kwotę 667,5 tys. złotych.
(fot. KAS)
2018-07-24 20:28:53
Cyt” z radiowej jedynki
Dr Krzysztof Niemczuk, dyrektor Państwowego Instytutu Weterynaryjnego w Puławach, podkreśla, że nie podstaw do niepokoju, a wypowiedzi kwestionujące dotychczasowe ustalenia medyczne nie powinny mieć miejsca.
– Przekazywanie tego typu informacji w przestrzeni medialnej, publicznej moim zdaniem jest skrajną nieodpowiedzialnością. Mówię to nie tylko jako naukowiec, osoba piastująca funkcję nadzorującą Krajowe Laboratorium Referencyjne w zakresie ASF, ale przede wszystkim jako obywatel i konsument. Wirus afrykańskiego pomoru świń nie jest niebezpieczny dla życia i zdrowia człowieka. Nigdy nie było poważnego doniesienia naukowego o tym, że wirus jest niebezpieczny dla człowieka – podkreśla rozmówca Naczelnej Redakcji Gospodarczej Polskiego Radia.
Radiowej jedynce wierzę jak i TVpiSS. Ta sama dobra zmiana.
zakaz jest od 2009 roku???? a ja pierwszy raz o tym słyszę!!!!!!!!!…to, że do USA nie można wwozić żadnej żywności jest dokładnie wiadomo…nawet jabłko, które zostało po podróży pies wywąchał i zabrali…
na żadnym lotnisku w europie nie widziałam takich plakatów informacyjnych jak na pierwszym zdjęciu
źródło https://www.polskieradio.pl/42/5202/Artykul/1824298,ASF-niebezpieczny-dla-zdrowia-ludzi
Co się dzieje z taką żywnością ?
Realne to jest podkladanie „swini” dla polskich rolników ale chyba przez kogoś innego niż posiadaczy kanapek na granicy pl-ua. Biorąc pod uwagę mafię jaką jest łapowkarska polska straż graniczna, lepiej wyposażyć się w dobre zaopatrzenie jedzenia i picia decydując się na „pokonanie” granicy. Państwo w państwie. Kto przyjeżdżał to wie co to za syf. Pas stworzony dla „obywateli eu” obsługiwany dużo wolniej bo nie dają łapówek. Nawet nie ma się do kogo zwrócić bo to przecież kura znosząca złote jajka w szczególności dla komendanta SG . Może zajmiecie się tym problemem „dziennikarze lublin112”? Czy boicie się, że skręcą wam rybie karki? Zamiast pisać bzdury, zapraszam do podróży w firmowym TICO i sprawdźcie jak jest naprawdę.
Ja kiedyś widziałem na lotnisku we Wrocku celnicy rekwirowali frykasy odlatujących do GB, kazali sklładać do oddzielnego pojemniczka na wędliny (najlepsze kiełbasy, kabanosy, szynki etc) jak tylko coś się pojawiło otwierały się drzwi wkładał łeb celnik potem widziałem jak dzielili się „fantami” coprawda było to kilka lat temu, ale niesądzę by się wiele pozmieniało
Ile w tym koszernej szynki ?
Niedługo będziemy nago przekraczać granice bo nic nie będzie można mieć. Pojeane prawo i reszta złodzieji w sejmie