W sobotę rano rozpocznie się duża obywatelska blokada rosyjskich ciężarówek na granicy

Organizatorzy protestu zapowiadają, że w najbliższą sobotę rano zablokują przejście graniczne w Kukurykach. Domagają się jednocześnie zakazu transportu towarów do Rosji i na Białoruś.

– My, obywatele Polski jesteśmy solidarni z Ukrainą i nie zgadzamy się na to, żeby rosyjskie tiry bez problemu organizowały sobie dostawy różnego rodzaju, przejeżdżając przez nasz kraj! W tej chwili w miejscowości Kukuryki na granicy polsko-białoruskiej są przepuszczane do dalszej drogi dostawy do Rosji np. z Niemiec! A w Mariupolu na Ukrainie nie mają dostępu do wody ani jedzenia, do niczego! Apelujemy do wszystkich, którzy tak jak my się na to nie godzą do głośnego sprzeciwu w formie protestu, razem możemy więcej! – czytamy na stronie organizatora wydarzenia.

Uczestnicy zapowiadają pozostanie na granicy do skutku i zachęcają wszystkich do aktywnego uczestniczenia w blokadzie na granicy.

– W sobotę rano zaczynamy walkę z niesprawiedliwością, gwarantujemy namioty na miejscu i wyżywienie, kawę dla wszystkich, którzy zechcą do nas dołączyć. Planujemy tam zostać do skutku, aż ktoś wyżej się tym zainteresuje i wprowadzi zakaz transportu do Rosji, do TERRORYSTÓW przez nasze granice! Jeśli możecie wesprzeć swoją obecnością choć 1 dzień to będzie bardzo cenne i będziemy ogromnie wdzięczni!! Tylko razem możemy coś zmienić! – zachęcają organizatorzy.

Początek blokady w najbliższą sobotę o godzinie 9:00.

(fot. Policja Biała Podlaska\mat. org.)