Na terenie cmentarza rzymskokatolickiego przy ul. Unickiej w Lublinie przeprowadzone zostały kolejne poszukiwania szczątków osób straconych w lubelskim Zamku. W latach 1944-54 funkcjonowało tam komunistyczne więzienie, w którym osadzano, represjonowano oraz skazywano na śmierć i rozstrzeliwano przeciwników ówczesnej komunistycznej władzy. W ciągu 10 lat przewinęło się przez nie ponad 30 tys. osób.

Tym razem realizowane przez zespół Biura Poszukiwań i Identyfikacji Instytutu Pamięci Narodowej badania trwały trzy dni, od 3 do 5 kwietnia. W trakcie prac natrafiono na szczątki należące do trzech osób. Podobnie jak w poprzednich przypadkach, spoczywały one pod współczesnymi mogiłami.

Jak wyjaśnia dr Artur Piekarz, naczelnik Oddziałowego Biura Poszukiwań i Identyfikacji w Lublinie, w pierwszej z jam grobowych ujawniono szkielet mężczyzny w układzie anatomicznym, który był ułożony przednimi powierzchniami ciała ku dołowi. Szczątki dwóch kolejnych ofiar były złożone w foliowych workach i wkopane w głąb grobów. Charakter pochówków wskazuje, że należały one do więźniów Zamku.

Wskazują na to wstępne oględziny, podczas których ujawniono w obrębie czaszek ślady po postrzałach. Są one charakterystyczne dla egzekucji tzw. metodą katyńską. Przy szczątkach znajdowały się także plastikowe guziki oraz medaliki. Teraz szczątki zostaną szczegółowo badane w Katedrze i Zakładzie Medycyny Sądowej UM w Lublinie. Przeprowadzona będzie również identyfikacja genetyczna.

(fot. Róża Dylewska, Łukasz Pasztaleniec)