Od rana na drogach miasta i regionu panują trudne warunki do jazdy. Na ul. Janowskiej doszło do kilku zdarzeń drogowych. Dwie osoby trafiły do szpitala.
Kiedyś w tym samym miejscu jechałem za babinką która była zajęta rozmową z koleżanką i w ostatniej chwili zauważyła, że jedzie do rowu 🙂 ale tamta miała więcej szczęścia i było wtedy ciepło co też jej pomogło.
Jak to „wpadła w zakręt” po prostu pani nie wyrobiła na zakręcie, bo jechała zbyt szybko. Czy ja jestem hejterem tylko dlatego, że od początku punktuję głupotę i brak doświadczenia za kółkiem? Proponuję spotkanie w 4 oczy i (niezbyt wolną) przejażdżkę po śliskim moim autem w moim, i Twoim w twoim wykonaniu. Może być w ośrodku doskonalenia techniki jazdy przy WORD… żebyś nie stworzyła zagrożenia dla postronnych Cecylio.
Abdul z Lublina/ k. Świdnika
Blachy LU? Kolejny „mistrz” kierownicy z dużego miasta. Hahaha
kot w butach
na bank wina kierowców MPK
Andrzej
Ulica Janowska to tor wyścigowy dostępny dla każdego bez biletu wstępu. Długie kawałki prostej kuszą do wciśnięcia gazu bo …skoro policji nigdy tam raczej nie ma to mozna depować. Zeby przejść na druga stronę trzeba mieść dużo szczęścia. Ale cóż nie tylko obcy dają czadu. Tubylcy w Citroenach Xsara Kombi z bocznej Janowskiej też nie mogą jechać 50 jak każe Pan Bóg tylko na zakręcie wyprzedzają. Co tam – myślą… a ja myślę, że wcale nie myślą bo w mózgu styropian i tyle, zero rozumu. Jednym Bozia dała a drugim zabrała i ląduje sie w rowie. Dobrze jednak że na Janowskiej są te rowy które jednak chronią pieszych.
Kiedyś w tym samym miejscu jechałem za babinką która była zajęta rozmową z koleżanką i w ostatniej chwili zauważyła, że jedzie do rowu 🙂 ale tamta miała więcej szczęścia i było wtedy ciepło co też jej pomogło.
szybka kobieta w pięknym samochodzie
Gdzie służby drogowe?? Jadąc dzisiaj też się ślizgałem na mieście. A te rowy przydrożne to chyba wymysł chorego projektanta dróg.
tam niema kanalizacji to sa rowy odplywowe buraku jakby niebylo to bys caly czas po kaluzy jechal
miro frajerze jakby nie te rowy to juz nie jeden pieszy by tam zginął. Jesteś głupi i tyle. Matka rozum Ci z ojcem zabrała.
Nie ma drogowców jak jest ślisko jak śnieg pada to po co te debile w lubelskim ratuszu
nie wiecie jak było to się nie odzywajcie. dziewczyna wpadła w zakręt i walczyła przed czołówką. filmik pokazuje końcowy efekt. wasze hejty są okropne
Jak to „wpadła w zakręt” po prostu pani nie wyrobiła na zakręcie, bo jechała zbyt szybko. Czy ja jestem hejterem tylko dlatego, że od początku punktuję głupotę i brak doświadczenia za kółkiem? Proponuję spotkanie w 4 oczy i (niezbyt wolną) przejażdżkę po śliskim moim autem w moim, i Twoim w twoim wykonaniu. Może być w ośrodku doskonalenia techniki jazdy przy WORD… żebyś nie stworzyła zagrożenia dla postronnych Cecylio.
Blachy LU? Kolejny „mistrz” kierownicy z dużego miasta. Hahaha
na bank wina kierowców MPK
Ulica Janowska to tor wyścigowy dostępny dla każdego bez biletu wstępu. Długie kawałki prostej kuszą do wciśnięcia gazu bo …skoro policji nigdy tam raczej nie ma to mozna depować. Zeby przejść na druga stronę trzeba mieść dużo szczęścia. Ale cóż nie tylko obcy dają czadu. Tubylcy w Citroenach Xsara Kombi z bocznej Janowskiej też nie mogą jechać 50 jak każe Pan Bóg tylko na zakręcie wyprzedzają. Co tam – myślą… a ja myślę, że wcale nie myślą bo w mózgu styropian i tyle, zero rozumu. Jednym Bozia dała a drugim zabrała i ląduje sie w rowie. Dobrze jednak że na Janowskiej są te rowy które jednak chronią pieszych.