To była noc z siarczystym mrozem w kraju. W regionie kilkanaście stopni na minusie

Miniona noc była jedną z najzimniejszych tej zimy. W wielu regionach Polski zanotowano dwucyfrowe spadki temperatury, które szczególnie dały się we znaki mieszkańcom południowej i południowo-wschodniej części kraju. Rekordowo niską wartość -20°C odnotowano w Nowym Sączu, co czyni to miasto najzimniejszym punktem na mapie minionej nocy.

Według danych IMGW-PIB, temperatura wahała się od -1°C w Szczecinie, gdzie było najcieplej, do wspomnianych -20°C w Nowym Sączu. W zachodniej części kraju temperatury minimalne były bardziej łagodne – od -1°C do -5°C. Im dalej na południe i wschód, tym warunki były bardziej wymagające, z temperaturami osiągającymi od -10°C do -15°C w centralnej części kraju oraz poniżej -17°C w okolicach Karpat. W woj. lubelskim na termometrach można było zobaczyć od od -8°C do -14°C.

Najniższe temperatury wystąpiły w obszarach górskich i podgórskich, co jest charakterystyczne dla zimowych miesięcy. W takich miejscach specyficzne warunki geograficzne, takie jak doliny i wyżyny, sprzyjają utrzymywaniu się zimnego powietrza.

Specjaliści przypominają o zagrożeniach związanych z niskimi temperaturami. IMGW apeluje do mieszkańców, aby zwrócili uwagę na osoby bezdomne i potrzebujące pomocy, szczególnie w tak trudnych warunkach atmosferycznych. Kierowcy natomiast powinni pamiętać o zimowych warunkach na drogach, które mogą być dodatkowo utrudnione przez zamarzniętą nawierzchnię.