Świąteczny weekend na drogach regionu. W wypadkach zginęły cztery osoby
13:43 02-04-2024
fot. policja
Tak jak co roku w okresie Świąt Wielkanocnych funkcjonariusze drogówki prowadzili działania, których celem było zapewnienie bezpieczeństwa osób podróżujących na rodzinne spotkania. Policjanci szczególną uwagę zwracali na prędkość pojazdów, stan trzeźwości kierowców, dbali też o płynność ruchu na głównych ciągach komunikacyjnych. Natomiast głównym zadaniem grupy Speed było przeciwdziałanie niebezpiecznym zachowaniom na drodze.
Pomimo apeli i zwiększonej liczby patroli na drogach, niestety nie brakowało kierowców, którzy za nic mieli przepisy ruchu drogowego. Wiosenna, a nawet można powiedzieć letnia aura sprawiła, iż wiele osób poruszało się w sposób brawurowy oraz znacząco przekraczając dozwoloną prędkość. To też przełożyło się na wypadki.
Podczas czterech dni w naszym regionie doszło do 11 wypadków, w których 4 osoby zginęły a 14 odniosło obrażenia. Policjanci zatrzymali 51 nietrzeźwych kierujących. Na drogach Lubelszczyzny miało też miejsce 186 kolizji.
Najpoważniejszy wypadek miał miejsce w Rokitnie w powiecie bialskim. Kierujący BMW 20-latek na prostym odcinku drogi stracił panowanie nad pojazdem. Auto zjechało na przeciwległy pas ruchu i uderzyło w przydrożne drzewo. Kierowca oraz 20-letni pasażer zginęli na miejscu, drugi z pasażerów trafił do szpitala.
Pijaki na drodze, stały element polskiego folkloru świątecznego. Zastrzelić na miejscu było by mało.
Raczej na drogi wyjechali statystycznie bezpieczniejsi. Niedzieli kierowcy,baby i emeryci.
niech się obecna i poprzednia władza pochwiali co dały ich zmiany w prawie odnośnie odbierania pijanym przestępcom aut?? jakoś nikt nic nie krzyczy na en temat… znowu coś nie wyszło?? ilu z tych wspomnianych 51 kierujących pożegnało się z autem???
Jeżeli menelom skonfiskowano auta, to oni tymi autami nie pojechali. Więc od tej konfiskaty meneli na drogach prędzej ubyło niż przybyło.
Obawiasz się, że niektórzy kierowcy kierowali po pijaku, w obawie, że na trzeźwo im auto zabiorą? Jaki masz cel w tym, by bronić meneli za kierownicą?
Im ładniejsza pogoda tym więcej tragedii na drogach.
Problemem od lat są w Polsce kierowcy bez mózgu.
4 trupy.
3 w samochodach. Jeden na motocyklu.
Wszystkie z winy kierujących pojazdami silnikowymi.
Pora by policja baczniej przyglądała się poczynaniom pieszych i rowerzystów.
Żadna kara nie odstraszy pijaka przed jazdą. Mogą wprowadzić prawo, że cała rodzina pijaka spłonie na stosie, a oni dalej będą jeździć. Dożywotnie więzienie i milionowe kary też nie przyniosą żadnej poprawy.