To miała być zwykła akcja mająca na celu pomoc uwięzionej krowie. Po zobaczeniu, w jakim stanie są pozostałe zwierzęta, strażacy bez wahania powiadomili policję.
Krowy mleczne chodzą luzem razem z mięsnymi bykami. Sam ten fakt już świadczy o braku elementarnej wiedzy na temat żywienia, behawioru i różnic pomiędzy nimi wynikających z typu użytkowego zwierząt. Byki są słabo umięśnione jak na swój typ, ale wyglądają lepiej niż krowa, która przy nich stoi. Prawdopodobine są żywione razem i byki dominują w stadzie i przy stole paszowym oczywiście też.
Ta którą wyciągnęli z dołu ma ewidentnie budowę wysokomlecznej krowy, która ma duże zapotrzebowanie na wysokoenergetyczne żywienie, żeby sprostać wysokiej wydajności mlecznej. Ewidentnie od dłuższego czasu utrzymywana w stanie deficytu energetycznego (ketozy) czyli jest głodzona.
Hodowcy niedoświadczeni lub starzy często kupują pojedyncze wysokowydajne krowy z wyspecjalizowanych gospodarstw mlecznych i żywią je tak jak żywili swoje krowy 20-40 lat temu, nie mając świadomosci że krowa która daje 10 litrów mleka dziennie i ta która daje 40 litrów mleka to dwa inne zwierzęta wymagające zupełnie innego zywienia dla zachowania dobrostanu. Temat rzeka.
GE
Jest takie przysłowie KROWA CO DUŻO RYCZY MAŁO MLEKA DAJE[bez urazy ale to przysłowie do wszystkich komentujących]
A ska
Niestety, zabrać zwierzaki nie jest tak łatwo-to usłyszałam od policjanta,który n-ty raz interwieniował w sprawie koni moich teściów,które uciekają na drogę krajową.Konie też rzadko mają usuwane gówna z obory,starsza chodzi na łańcuchu przywiązanym do szyi,ma połamane i nieobcinane kopyta.Nie jest podkuta a teść zaprzęga ją do woza i chodzi po asfalcie.
Ja już to zgłaszałam w wielu miejscach-ale brak odzewu.Trzeba czekać aż ktoś zginie przez biegające konie w nocy po drodze.Konie pewnie też zginą i policja będzie miała spokój.
Krowy mleczne chodzą luzem razem z mięsnymi bykami. Sam ten fakt już świadczy o braku elementarnej wiedzy na temat żywienia, behawioru i różnic pomiędzy nimi wynikających z typu użytkowego zwierząt. Byki są słabo umięśnione jak na swój typ, ale wyglądają lepiej niż krowa, która przy nich stoi. Prawdopodobine są żywione razem i byki dominują w stadzie i przy stole paszowym oczywiście też.
Ta którą wyciągnęli z dołu ma ewidentnie budowę wysokomlecznej krowy, która ma duże zapotrzebowanie na wysokoenergetyczne żywienie, żeby sprostać wysokiej wydajności mlecznej. Ewidentnie od dłuższego czasu utrzymywana w stanie deficytu energetycznego (ketozy) czyli jest głodzona.
Hodowcy niedoświadczeni lub starzy często kupują pojedyncze wysokowydajne krowy z wyspecjalizowanych gospodarstw mlecznych i żywią je tak jak żywili swoje krowy 20-40 lat temu, nie mając świadomosci że krowa która daje 10 litrów mleka dziennie i ta która daje 40 litrów mleka to dwa inne zwierzęta wymagające zupełnie innego zywienia dla zachowania dobrostanu. Temat rzeka.
Jest takie przysłowie KROWA CO DUŻO RYCZY MAŁO MLEKA DAJE[bez urazy ale to przysłowie do wszystkich komentujących]
Niestety, zabrać zwierzaki nie jest tak łatwo-to usłyszałam od policjanta,który n-ty raz interwieniował w sprawie koni moich teściów,które uciekają na drogę krajową.Konie też rzadko mają usuwane gówna z obory,starsza chodzi na łańcuchu przywiązanym do szyi,ma połamane i nieobcinane kopyta.Nie jest podkuta a teść zaprzęga ją do woza i chodzi po asfalcie.
Ja już to zgłaszałam w wielu miejscach-ale brak odzewu.Trzeba czekać aż ktoś zginie przez biegające konie w nocy po drodze.Konie pewnie też zginą i policja będzie miała spokój.