Rodzicie zgłosili poważny problem w podlubelskiej szkole. Chodzi o podejrzenie molestowania dzieci
12:52 03-04-2024
fot. LUW
Wojewoda lubelski Krzysztof Komorski w trakcie spotkania z dziennikarzami przekazał, że skontaktowali się z nim rodzice i przekazali mu swoje podejrzenia dotyczące molestowania dzieci w placówce oświatowej.
– Tydzień temu skontaktowali się ze mną rodzice uczniów Szkoły Podstawowej w Miłocinie, którzy zgłosili problem, z którym zmagają się od dłuższego czasu, a w którego sprawie nie uzyskali do tej pory rzetelnego wsparcia oraz próby jego rozwiązania. Mówimy tu o podejrzeniu molestowaniu dzieci we wspomnianej szkole – powiedział wojewoda lubelski Krzysztof Komorski.
Jak dodał wojewoda, podjęte zostały niezwłocznie działania wyjaśniające.
– Podjęliśmy szereg działań w celu wyjaśnienia sprawy. Lubelski Kurator Oświaty wszczął postępowanie wyjaśniające wobec nauczyciela, który miał dopuszczać się niestosownego zachowania. Zostało również wszczęte postepowanie wyjaśniające wobec dyrektor placówki – dodał wojewoda.
– Postępowanie w sprawie nauczyciela zmierza ku końcowi. W najbliższym czasie przygotowany zostanie wniosek o wszczęcie postępowania dyscyplinarnego – przyznał Lubelski Kurator Oświaty Tomasz Szabłowski.
Ponadto, w związku z wątpliwościami, jakie budzi rola dyrektor szkoły, wojewoda lubelski zapowiedział złożenie zawiadomienia do Wojewódzkiej Inspekcji Pracy w celu przeprowadzenia kontroli.
– Najważniejsze w tym momencie jest dla nas zapewnienie dzieciom bezpieczeństwa i komfortu psychicznego. Nawiązaliśmy kontakt z organizacja pozarządową, fundacją Sempre a Frente, która udzieli wspomnianym uczniom wsparcia psychologicznego, zapewni terapię indywidualną, jak i grupową. Poleciłem również kuratorowi uruchomienie telefonu zaufania, pod którym dzieci, czy rodzice, mierzący się z podobnymi problemami, będą mogli je zgłosić – zapewnił wojewoda lubelski.
fot. LUW
A oczywiście dyrekcja twierdziła, że nic nie wie. Taki menadżer to na kopach powinien wylecieć….
Wzbudzić emocje,wybory tuż,tuż. Rodzice na co czekali tyle czasu?Powinni wyrwać chwasta.
Problem powstał dawno, różne próby rozwiązania nie przynosiły skutku, pani dyrektor ciągle odmawiała pomocy, wszystko zamiatała pod dywan. Niestety.
Katecheta oraz wójt wraz z dyrektorką mieli razem „dogadane”.
Dyrektorka groziła wyrzuceniem dyscyplinarnym nauczycielom, którzy próbowali reagować i działać.
Niestety byli zastraszani…
„problem, z którym zmagają się od dłuższego czasu, a w którego sprawie nie uzyskali do tej pory rzetelnego wsparcia oraz próby jego rozwiązania”
Do tej pory nie uzyskali wsparcia ani próby rozwiązania, bo wybory co 4 lata. Brawo Komor i PO! Sto lat! Sto lat!
sprzątanie po pissie i czarnku dużo czasu zajmie…
Poczekaj na sprzątanie po Lewackiej – to zajmie kilka dekad.
Komuchom nauczycielom i celebrytom można.
Lewacka patologia won z Polski.
Niech się też zajmą problemem dzieci zaglądających do aut na Lubartowskiej. Czają się na torebki na fotelach, żeby złapać za klamkę gdy auta stoją w korku. Blokujcie drzwi do aut, nie ważne w dzień czy w nocy
Jeśli obecna władza myśli że to pomoże w wyborach,to bieda z ich myśleniem ,nic tu nie ma do tego PiS, nauczyciel informatyki,religii,i techniki czepiał się nastolatek ,a to że dyrektorka nie potraktowała poważnie sygnałów od rodziców .Natomiast jeśli pan komorski myśli że nagłośnienie sprawy teraz pomoże w wyborach,to ja żałuję że głosowałem na obecną władze, nigdy już tak nie zrobię