Pożar w kamienicy. Mieszkańcy ewakuowani, część nie wróci do swoich mieszkań (zdjęcia)
22:33 11-02-2024
fot. lublin112.pl
Pożar w jednej z kamienic przy ul. Leśnej w Lublinie został zauważony w niedzielę około godziny 21:30. Z budynku wydobywały się kłęby dymu. O wszystkim zaalarmowane zostały służby ratunkowe. Na miejscu interweniowała straż pożarna, zespół ratownictwa medycznego, pogotowie energetyczne oraz policja.
Jak nam przekazano, ogień pojawił się w piwnicy. Objął jedno z pomieszczeń w którym znajdowało się dużo łatwopalnych materiałów w postaci mebli, ubrań itp. występowało bardzo silne zadymienie, które objęło cały budynek.
Mieszkańcy zdążyli się ewakuować przed przyjazdem ratowników. Na szczęście w zdarzeniu nikt nie ucierpiał. Obecnie działania gaśnicze dobiegają końca.
Wiadomo już, że część z mieszkań czasowo została wyłączona z użytkowania. Na miejscu są pracownicy zarządzania kryzysowego Urzędu Miasta Lublin, niebawem ma dojechać nadzór budowlany. Będzie oceniane kiedy mieszkańcy będą mogli wrócić do swoich lokali. Trwa też ustalanie przyczyn pojawienia się ognia.
Galeria zdjęć
Patologia
Głupi małolacie, to że ktoś mieszka taj na jakie mieszkanie go stać, to nie znaczy, że jest gorszy od ciebie, któremu rodzice wszystko podsuwają z dostawą pod pysk.
Ale biedaszyby.
Tak to są domy na jakie pozwoliły zarobić ciężko pracującym ludziom poszczególne ekipy rządzące: od PRL,u, do PiSu.
Wszyscy skrzętnie pilnowali, żeby zwykły obywatel za dużo się nie dorobił.
Ale najlepiej pilnował i pilnuje patusek…
Mieszkańcy będą mogli wrócić do swoich „uratowanych” lokali, jak powódź ustąpi, a słoneczko wysuszy mieszkanka, zalaną pościel, wywalą stary, a kupią nowy sprzęt AGD i elektroniczne gadżety np. telewizory, czy laptopy.
Jak ich miasto zakwateruje w hotelu, to może zobaczą jak wygląda życie w cywilizowanych warunkach i zmotywuje ich to do ostrzejszego tyrania na własną kawalerkę na ul. Jemiołuszki 🙂
Żeby wytyrać na własną kawalerkę na ul. Jemiołuszki, to trzeba by niewiele jeść i ze 300 lat żyć.
Ja tak piszę bo jako emeryt sobie policzyłem, ile musiałbym dostać „trzynastek” i czternastek, żeby sobie w takiej kawalerce choć kibel kupić.
Widzisz, trzeba było iść do SB za młodych lat, teraz byś miał kilka takich mieszkań na wynajem…
Proszę Państwa nikt nie dostał lokum zastępczego, ludzie dobrej woli- sąsiedzi przygarnęli rodziny do siebie. Mieszkańcy nie mają jak wejść do kamienicy po swoje rzeczy.