Trwa ustalanie okoliczności śmierci mężczyzny, którego zwłoki znaleziono wczoraj w rzece w Hrubieszowie. Na ciało natrafił kajakarz, który niedzielne popołudnie postanowił spędzić pływając po Huczwie. Zdarzenie miało miejsce po godzinie 10.00, w rejonie ul. Żeromskiego, a dokładnie w okolicach tzw. „Małpiego Gaju”.

O wszystkim zaalarmowana została policja. Na miejscu interweniowali również strażacy, których zadaniem było wyciągnięcie zwłok z wody. Jak wyjaśnia nam aspirant Kamil Karbowniczek z Komendy Wojewódzkiej Policji w Lublinie, działania ratunkowe nie były podejmowane, gdyż od razu było widać, iż ciało od dłuższego czasu znajdowało się w rzece.

Przeprowadzone pod nadzorem prokuratora oględziny nie wykazały, aby do śmierci mężczyzny mogły przyczynić się osoby trzecie. W ubraniu znajdowały się dokumenty należące do 56-letniego mieszkańca Hrubieszowa. Ciało zostało zabezpieczone celem wykonania sekcji zwłok.