Tak jest i będzie dopóki jedynym kryterium wyboru będzie najniższa cena. To społeczeństwo jest na tyle głupie że teraz najłatwiej pisać kocopoły typu pogonić tych dziadów, wyrwać chwasta itd ale gdyby przy wyborze oferty ZTM (czytaj miasto) wybrało droższą ale jakiejś bardziej cywilizowanej firmy to ci wszyscy co dzisiaj wyganiają Warbusa wtedy by wieszali psy na urzędasach pisali o rozrzutności, przejadaniu pieniędzy i wyzywali ich od najgorszych.
Druga strona medalu jest taka że taki ZTM mimo wszystko powinien nas chronić przed tego rodzaju pożal się boże dziadtransami, tylko że nie ma jaj i się boi wybrać coś droższego lub rozpisać inne kryteria wyboru zwyciężcy przy specyfikacji przetargu. Tu się nie umie postawić ale za to pięknie potrafi trwonić pieniążki na takie beznadziejne linie trolejbusowe typu 152 154 czy 157 wożące 2 muchy i psa z kulawą nogą.
.......
Kiedyś pks Zielona czy tam Jelenia Góra. Teraz jakieś inne dziadostwo. Co się dzieje z tym krajem. Z tym Lublinem?
kierowca
Możecie mi powiedzieć co skłania ludzi do pracy u prywatnych przewoźników w Lublinie? Przecież to orka poza przepisami za marne pieniądze. Rozumiem, że ktoś nadużywał alkoholu, kradł paliwo i ma zamkniętą drogę do MPK. Ale reszta? Niska inteligencja?
kierowca
Odpowiem Ci kolego. Nigdy nie kradłem, nigdy nie jeździłem po alkoholu, nigdy nie wyleciałem… Wręcz przeciwnie – zawsze starałem się być dobry w tym co robię cokolwiek by to było. Jeżeli chcesz nocować w swoim własnym łóżku i jednocześnie nie pracować po 16 godzin dziennie to nie masz wiele możliwości. W MPK pierwsze wypłaty są poniżej 2 tysięcy zł co jest poniżej mojej godności i raczej dziwię się że znajdują się jelenie co za takie pieniądze chcą na siebie brać taką odpowiedzialność jak wożenie ludzi. W Irexie jeździ się na działalności gospdarczej więc jeździsz jako firma a nie jako pracownik co jak dla mnie wszystko zmienia i dziwię się że do tej pory nie było z tego jakiejś chryi. Pozostaje LLA ewentualnie jacyś prywaciarze jeżdżący pod szyldem MPK. Coś pominąłem? Praca w Warbusie wydawała się do niedawna całkiem ciekawą alternatywą, choć rzeczywiście ani razu nie dostałem wynagrodzenia na czas. Były inne plusy. Zawsze można było się dogadać co do zmiany, linii, wolnego…. W MPK słowo „dogadać się” nie istnieje…
Marek
Nikt nie chce pracować poniżej 2000 zł miesięcznie, a w mpk tyle właśnie zarabiają nowi kierowcy.
Ja
Tak to jest jak się zaniża przetargi aby tylko wygrać. Tak jest wszędzie.
Monika
Powinni pogonic przewoznika jak najszybciej. Sytuacja z przystanku Brama Krakowska 01. Miedzy godzina 15 a 16 autobus nr 6 notorycznie nie przyjezdza. Mamy nowy rozklad autobusow ze wzgledu na ferie ale co tam… 15.44 wg rozkladu powinna byc 6 a na tablicy elektronicznej autobus za UWAGA 15 minut.
Wczesniejszy rozklad autobus 15.54 a na tablicy autobus za 17 minut. I codziennie od pazdziernika ta sama sytuacja. Kolejny przystanek Koryznowej 02. Autobus tej samej linii 6 wg nowego rozkladu powinien byc o 7.47. A co wisi na przystanku? Stary rozklad wg ktorego autobus byl 7.32. I o tej godzinie przyjezdza majac w nosie zmiany rozkladu. Kilkukrotnie zglaszanie do ztm nic nie dalo.
mazurek
Na linii numer 17 też jeżdżą autobusy „widmo”
Szofeeer
Kolego „kierowca” , kierowców z np. Irexu skłania to, że owszem tłuką godzin, nie jest to eldorado, ale przynajmniej mają możliwość zarobić powyżej 3 tysiecy, tak wiem na działalności, ale znam paru co już 2 lata na własnej i nie narzekają. Przynajmniej większość ma swój wóz, linie , nie ma skakania codziennie co innego, co moim zdaniem jest dość komfortowe. A MPK? Wybacz , ale to ja nie rozumiem ludzi którzy wstaja o 3, 4 do tak odpowiedzialnej pracy , a przy wypłacie zonk…niech każdy robi swoje
abc
Irex to ma pojęcie o KM i o kierowcach i wie że to oprócz lessingu podstawa. A nie jak dziady z warszawy…
kierowca
To czemu kierowcy z irexu przychodzą do MPK? A już tłumaczę. W irexie po pierwsze jest parcie na własną działalność. Wtedy odpowiedzialność za czas pracy przechodzi na kierowcę. Po drugie żeby zarobić 3000 zł muszą jeździć często po 6 dni pod rząd, też wstawać o 3-4 rano i pracować gruuuubo ponad 200 godzin w miesiącu. Przeliczając zarobki na godzinę netto w MPK zarabia się dużo więcej już na starcie. Nie wspomnę o tym że w MPK przysługuje pełny wymiar urlopu, dodatki na święta, wakacje, dodatki nocny, świąteczny o od jakiegoś czasu dodatkowe, miesięczne nagrody. Nie wspomnę o tym, że taki naiwniaczek w irexie na własnej działalności może zapomnieć o urlopie a szkolenie okresowe i badania musi sobie opłacić z własnej kieszeni. Trzeba być umysłowym idiotą, żeby nie potrafić liczyć i pracować dla prywaciarza.
kierowca
Ale oprócz krytyki za jedno Irex muszę pochwalić, Płacą na czas i jakby nie patrzeć są w Lublinie od dobrych kilku lat bez większej wpadki.
remik
i tak do emerytury brawo tty
Marek
Trzeba rozkład zmienić i dostosować do korków.
Klemens
Panie Ferdku ale jaja!
jaskółka
wszyscy do komunikacji miejskiej bo smog , warbus nie chce robic smogu dlatego paliwa nie ma
prawdziwy socjalista
Kryterium najniższej ceny, brak nadzoru ze strony ZTM i mamy co mamy. I zgadzam się z tym, że żaden kierowca nie powinien w takim dziadostwie pracować więc albo by padło i powstało coś lepszego, bo świat nie lubi pustki, albo by samo musiało się zmienić. Gdyby wszyscy pracujący za grosze czyli poniżej 2 tysi na rękę/m-c choćby przez jeden miesiąc nie pracowali to by nareszcie coś z tym zrobiono. Dopóki będą chętni pracować ciężko przez cały miesiąc za te grosze to żadne narzekanie tego nie zmieni, wyzyskiwacze rozumują tylko przez własną kieszeń.
R.
Nie było przetargów, dogadywali się po znajomości. Są przetargi, to większość jest „cena 100%” i wygrywa najgorsza oferta. Jeśli urząd da w przetargu minimalne wymagania, to firmy złożą protest, że przetarg ustawiony pod konkretną firmę i trzeba powtarzać po kilka razy. Tak źle i tak niedobrze. Wszystko przez to, że uczciwego człowieka ze świecą trzeba szukać, a i tak się wypali zanim znajdziesz.
fluffy
Patrz,a przetargów na „przewóz niepełnosprawnych dzieci”gmina Lublin nie robi.Czemu?Cuś,ktuś i resztę sobie dopowiedz.A wiesz skąd są pieniążki?Tak to jest jak „władza”gra pod siebie.To tylko mały przykład,podobnie te wszelkie budowy i etc.
Tak jest i będzie dopóki jedynym kryterium wyboru będzie najniższa cena. To społeczeństwo jest na tyle głupie że teraz najłatwiej pisać kocopoły typu pogonić tych dziadów, wyrwać chwasta itd ale gdyby przy wyborze oferty ZTM (czytaj miasto) wybrało droższą ale jakiejś bardziej cywilizowanej firmy to ci wszyscy co dzisiaj wyganiają Warbusa wtedy by wieszali psy na urzędasach pisali o rozrzutności, przejadaniu pieniędzy i wyzywali ich od najgorszych.
Druga strona medalu jest taka że taki ZTM mimo wszystko powinien nas chronić przed tego rodzaju pożal się boże dziadtransami, tylko że nie ma jaj i się boi wybrać coś droższego lub rozpisać inne kryteria wyboru zwyciężcy przy specyfikacji przetargu. Tu się nie umie postawić ale za to pięknie potrafi trwonić pieniążki na takie beznadziejne linie trolejbusowe typu 152 154 czy 157 wożące 2 muchy i psa z kulawą nogą.
Kiedyś pks Zielona czy tam Jelenia Góra. Teraz jakieś inne dziadostwo. Co się dzieje z tym krajem. Z tym Lublinem?
Możecie mi powiedzieć co skłania ludzi do pracy u prywatnych przewoźników w Lublinie? Przecież to orka poza przepisami za marne pieniądze. Rozumiem, że ktoś nadużywał alkoholu, kradł paliwo i ma zamkniętą drogę do MPK. Ale reszta? Niska inteligencja?
Odpowiem Ci kolego. Nigdy nie kradłem, nigdy nie jeździłem po alkoholu, nigdy nie wyleciałem… Wręcz przeciwnie – zawsze starałem się być dobry w tym co robię cokolwiek by to było. Jeżeli chcesz nocować w swoim własnym łóżku i jednocześnie nie pracować po 16 godzin dziennie to nie masz wiele możliwości. W MPK pierwsze wypłaty są poniżej 2 tysięcy zł co jest poniżej mojej godności i raczej dziwię się że znajdują się jelenie co za takie pieniądze chcą na siebie brać taką odpowiedzialność jak wożenie ludzi. W Irexie jeździ się na działalności gospdarczej więc jeździsz jako firma a nie jako pracownik co jak dla mnie wszystko zmienia i dziwię się że do tej pory nie było z tego jakiejś chryi. Pozostaje LLA ewentualnie jacyś prywaciarze jeżdżący pod szyldem MPK. Coś pominąłem? Praca w Warbusie wydawała się do niedawna całkiem ciekawą alternatywą, choć rzeczywiście ani razu nie dostałem wynagrodzenia na czas. Były inne plusy. Zawsze można było się dogadać co do zmiany, linii, wolnego…. W MPK słowo „dogadać się” nie istnieje…
Nikt nie chce pracować poniżej 2000 zł miesięcznie, a w mpk tyle właśnie zarabiają nowi kierowcy.
Tak to jest jak się zaniża przetargi aby tylko wygrać. Tak jest wszędzie.
Powinni pogonic przewoznika jak najszybciej. Sytuacja z przystanku Brama Krakowska 01. Miedzy godzina 15 a 16 autobus nr 6 notorycznie nie przyjezdza. Mamy nowy rozklad autobusow ze wzgledu na ferie ale co tam… 15.44 wg rozkladu powinna byc 6 a na tablicy elektronicznej autobus za UWAGA 15 minut.
Wczesniejszy rozklad autobus 15.54 a na tablicy autobus za 17 minut. I codziennie od pazdziernika ta sama sytuacja. Kolejny przystanek Koryznowej 02. Autobus tej samej linii 6 wg nowego rozkladu powinien byc o 7.47. A co wisi na przystanku? Stary rozklad wg ktorego autobus byl 7.32. I o tej godzinie przyjezdza majac w nosie zmiany rozkladu. Kilkukrotnie zglaszanie do ztm nic nie dalo.
Na linii numer 17 też jeżdżą autobusy „widmo”
Kolego „kierowca” , kierowców z np. Irexu skłania to, że owszem tłuką godzin, nie jest to eldorado, ale przynajmniej mają możliwość zarobić powyżej 3 tysiecy, tak wiem na działalności, ale znam paru co już 2 lata na własnej i nie narzekają. Przynajmniej większość ma swój wóz, linie , nie ma skakania codziennie co innego, co moim zdaniem jest dość komfortowe. A MPK? Wybacz , ale to ja nie rozumiem ludzi którzy wstaja o 3, 4 do tak odpowiedzialnej pracy , a przy wypłacie zonk…niech każdy robi swoje
Irex to ma pojęcie o KM i o kierowcach i wie że to oprócz lessingu podstawa. A nie jak dziady z warszawy…
To czemu kierowcy z irexu przychodzą do MPK? A już tłumaczę. W irexie po pierwsze jest parcie na własną działalność. Wtedy odpowiedzialność za czas pracy przechodzi na kierowcę. Po drugie żeby zarobić 3000 zł muszą jeździć często po 6 dni pod rząd, też wstawać o 3-4 rano i pracować gruuuubo ponad 200 godzin w miesiącu. Przeliczając zarobki na godzinę netto w MPK zarabia się dużo więcej już na starcie. Nie wspomnę o tym że w MPK przysługuje pełny wymiar urlopu, dodatki na święta, wakacje, dodatki nocny, świąteczny o od jakiegoś czasu dodatkowe, miesięczne nagrody. Nie wspomnę o tym, że taki naiwniaczek w irexie na własnej działalności może zapomnieć o urlopie a szkolenie okresowe i badania musi sobie opłacić z własnej kieszeni. Trzeba być umysłowym idiotą, żeby nie potrafić liczyć i pracować dla prywaciarza.
Ale oprócz krytyki za jedno Irex muszę pochwalić, Płacą na czas i jakby nie patrzeć są w Lublinie od dobrych kilku lat bez większej wpadki.
i tak do emerytury brawo tty
Trzeba rozkład zmienić i dostosować do korków.
Panie Ferdku ale jaja!
wszyscy do komunikacji miejskiej bo smog , warbus nie chce robic smogu dlatego paliwa nie ma
Kryterium najniższej ceny, brak nadzoru ze strony ZTM i mamy co mamy. I zgadzam się z tym, że żaden kierowca nie powinien w takim dziadostwie pracować więc albo by padło i powstało coś lepszego, bo świat nie lubi pustki, albo by samo musiało się zmienić. Gdyby wszyscy pracujący za grosze czyli poniżej 2 tysi na rękę/m-c choćby przez jeden miesiąc nie pracowali to by nareszcie coś z tym zrobiono. Dopóki będą chętni pracować ciężko przez cały miesiąc za te grosze to żadne narzekanie tego nie zmieni, wyzyskiwacze rozumują tylko przez własną kieszeń.
Nie było przetargów, dogadywali się po znajomości. Są przetargi, to większość jest „cena 100%” i wygrywa najgorsza oferta. Jeśli urząd da w przetargu minimalne wymagania, to firmy złożą protest, że przetarg ustawiony pod konkretną firmę i trzeba powtarzać po kilka razy. Tak źle i tak niedobrze. Wszystko przez to, że uczciwego człowieka ze świecą trzeba szukać, a i tak się wypali zanim znajdziesz.
Patrz,a przetargów na „przewóz niepełnosprawnych dzieci”gmina Lublin nie robi.Czemu?Cuś,ktuś i resztę sobie dopowiedz.A wiesz skąd są pieniążki?Tak to jest jak „władza”gra pod siebie.To tylko mały przykład,podobnie te wszelkie budowy i etc.