Podejrzany o zabicie psa młotkiem stanie przed sądem
21:39 20-02-2019
Do bulwersującego zdarzenia doszło w gminie Kłodzko. Jak ustalili policjanci, 60-letni mieszkaniec jednej z posesji na terenie gminy, zabił w okrutny sposób 9-letniego psa rasy Golden Retriever, zadając zwierzęciu ciosy w głowę przy użyciu młotka.
Następnie mężczyzna wrzucił zwłoki zwierzęcia do rzeki. Pies należał do sąsiadki 60-latka i to ona zawiadomiła o wszystkim policję. Mężczyzna został zatrzymany i trafił do aresztu.
Za znęcanie się nad zwierzęciem grozi do 3 lat pozbawienia wolności, a w przypadku gdy sprawca działa ze szczególnym okrucieństwem, zagrożenie karą pozbawienia wolności wzrasta do lat 5.
Sąd może również nałożyć na sprawcę zakaz posiadania zwierząt na okres do 10 lat oraz orzec nawiązkę na cel związany z ochroną zwierząt w kwocie nawet do 100.000 złotych.
(fot. pixabay.com)
karać zwyrodnialców!
Tylko jak?
Normalnie – młotkiem.
Dokładnie.
Podać dane publicznie i wypuścić wolno. Kara zostanie wymierzona tego samego dnia a szmata będzie prosić aby zaje…. go już w łeb młotkiem
Jak szczekał i gryzł to go zabił. Bez powodu tego nie zrobił.
to jak ktoś z twej rodziny będzie ,,warczał” i ,,gryzł”to też tak zrobisz
Golden Retriever to moim zdaniem szczególnie sympatyczna rasa psa . Zupełnie nie rozumiem jak coś tak pięknego można zabić
Pies ma instynkt, jakiś zmysł który powoduje że czuje ,,złego,, Przez to że nie jest zbyt dyplomatyczny to drze mordę w kierunku tego złego człowieka i zazwyczaj źle się to dla niego kończy. Moje psy to miały i wiedziałem od kogo się trzymać z daleka. Ktoś kto zabija psa ( nie licząć jakiejś obrony własnej czy dziecka ) jest naprawdę podły. Znam człowieka który tak kiedyś zrobił i powiedziałem mu że ręki mu nigdy już nie podam jak pedofilowi. Znajomość zakończona.
Ja akurat kilka dni temu solidnie poturbowalem.owczarka niemieckiego.w dodatku bezpanskiego ktory bez zadnego.konkretnego.powodu zucil.sie na nastolatke .w pojedynku ucierpialem.ja bo mnie pogryzl.w reke zalozono mi 28 dzieki ze zajol.sie mna dziewuszka zwiala na me podworko wezwala pomoc ale bitwa byla twarda bo.i.pies dostal.dobry lomot .tyle ze ani.policja ani.z ochrony zwierzat co zabrali.psiaka nie mieli do.mnie zadnych pretensj ze poturbowalem.psa .ja poprostu bronilem.dziewczyny i tyle uznano to za obrone konieczna
I to przez te szwy nie dajesz rady wcikać spacji? To ten najdłuższy klawisz na dole. Pozdrawiam ciepło, mam nadzieję że pies był szczepiony.
ta,już to widzę jak psa pobiłeś
Może tarmosił się z maskotką aby zaimponować małolacie.