Pijany wsiadł za kierownicę, miał prawie 4 promile. Jego peugeot odjechał na lawecie

Wczoraj, około godziny 17:25, na terenie gminy Kąkolewnica w powiecie radzyńskim miało miejsce niebezpieczne zdarzenie drogowe. Mieszkanka powiatu lubartowskiego, widząc niepewnie poruszający się samochód osobowy marki Peugeot 206 w Brzozowicy Dużej, postanowiła zgłosić swoje obawy do dyżurnego radzyńskiej jednostki policji. Kierowca peugeota, który nie trzymał toru jazdy, kontynuował jazdę mimo próby zatrzymania w Kąkolewnicy.

Dopiero w miejscowości Jurki, mężczyzna stracił panowanie nad pojazdem i wpadł do przydrożnego rowu. Na szczęście, świadkowie zdarzenia – kobieta, która zgłosiła incydent, oraz inny przechodzień – niezwłocznie zabrali pijanemu kierowcy kluczyki. Okazało się, że siedzący za kierownicą mężczyzna był tak pijany, że nie był w stanie samodzielnie opuścić samochodu. Przeprowadzone przez funkcjonariuszy badanie stanu trzeźwości potwierdziło obawy zgłaszającej – 58-letni mieszkaniec gminy Kąkolewnica miał niemal 4 promile alkoholu w organizmie.

Mężczyzna został zatrzymany i przewieziony do policyjnego aresztu. Po wytrzeźwieniu, przeprowadzone zostaną dalsze czynności procesowe. Zgodnie z przepisami kodeksu karnego, za prowadzenie pojazdu w stanie nietrzeźwości, grozi mu kara pozbawienia wolności do 3 lat. Ponadto, mężczyzna musi liczyć się z koniecznością uiszczenia świadczenia pieniężnego na rzecz Funduszu Pomocy Pokrzywdzonym oraz Pomocy Postpenitencjarnej, które wynosi co najmniej 5 tysięcy złotych. Dodatkowo, sąd orzeknie zakaz kierowania pojazdami na co najmniej 3 lata.