Parczew: Na policję zgłosił się sprawca potrącenia rowerzysty
11:32 03-05-2016
Do wypadku doszło w niedzielę po godzinie 22 w Parczewie na ul. Polnej. Jak ustalili parczewscy policjanci w rejonie ciepłowni kierujący nieustalonym pojazdem potrącił rowerzystę. Kierowca nie zatrzymał się aby sprawdzić, co stało się z cyklistą, tylko oddalił się z miejsca zdarzania.
– Pogotowie ratunkowe na miejsce wezwali przypadkowi przechodnie. Po kilku minutach w trakcie oczekiwania na karetkę, na leżącego na jezdni mężczyznę najechało inne auto. Kierująca audi prawdopodobnie nie zauważyła cyklisty – informuje mł. asp. Artur Łopacki z parczewskiej Policji.
55-letni mieszkaniec Parczewa z rozległymi obrażeniami trafił do parczewskiego szpitala. Tam jednak nie udało się go uratować. Zmarł w wyniku odniesionych obrażeń.
Sprawca potrącenia, 28-letni mężczyzna, zgłosił się do parczewskiej komendy w poniedziałek późnym popołudniem.
– Mężczyzna oświadczył, iż to on potrącił w niedzielę wieczorem rowerzystę przy ul. Polnej w Parczewie. Policjanci wyjaśniają wszystkie okoliczności tego zdarzenia. Wkrótce z zatrzymanym 28-latkiem będą wykonywane czynności procesowe – wyjaśnia mł. asp. Artur Łopacki
2016-05-03 11:22:05
(fot. Policja Parczew)
Zachowanie sprawcy potrącenia, jego świadków, jak i sprawczyni najechania KARYGODNE. Każda z tych osób powinna się jakoś ogarnąć, a delikwent, który był sprawcą potrącenia powinien odpowiedzieć za śmierć rowerzysty.
Wezwali karetke i czekajac na nia pozwolili wjechac kobiecie na lezaca na jezdni ofiare?
Karetkę wezwali, bo teraz każdy fiejo ma telefon przy sobie, ale znicza ze sobą nikt nie nosi, dlatego nie „zabezpieczyli” go przed slepota tej tepej rury, która poprawiła to co ten uciekinier spaprał.
Uciekinier powinien z automatu odpowiadać za spowodowanie wypadku pod wpływem alko, ze skutkiem śmiertelnym
Które obrażenia spowodowały śmierć wykaże sekcja. Jeśli były spowodowane przez najechanie a nie potrącenie? Jazdę pod wpływem też trudno będzie udowodnić, bo ewentualni koledzy od kielicha raczej się nie zgłoszą. Od czego się zaczęło wie tylko sprawca i ofiara potrącenia. Reszta to ciąg nieszczęśliwych zdarzeń.
Wytrzeźwiał to i się zgłosił…
Torba za kierownicą sraudi-pewnie blondynka!!!.
czlowieku DX2 za glupie komentarze powinni zabierac komputer razem z internetem na 3 miesiace , obrazasz wszystkich na kazdym forum
wytrzezwial to sie zglosil…
Zapewne wytrzeźwiał i przyszedł
Trzeba zmienić prawo w Polsce jeżeli sprawca wypadku się oddali trzeba z automatu liczyć że ma promil, I dodatkowo 100 tyś za ucieczkę, nie jestem za nekaniem mandatami ale tą kwestią trzeba się zająć
A mówiłem że tak będzie schował się w snopek siana alkohol wyparował i trzeba się zgłosić