Obudził ją sygnał czujki pożarowej. Dzięki temu zdołała uciec z płonącego domu (zdjęcia)

W piątek kilka minut po godzinie 4 nad ranem służby ratunkowe zostały zaalarmowane o pożarze drewnianego budynku mieszkalnego w miejscowości Chyża w gminie Zamość. Na miejsce natychmiast skierowana została straż pożarna, zespół ratownictwa medycznego oraz policja.

Ogień szybko się się rozprzestrzeniał i w momencie przyjazdu strażaków, płonął już dach budynku. Sytuację udało się dość szybko opanować. Jednak pomimo tego spaleniu uległa drewniana konstrukcja dachu, częściowo ściany i strop. Ogień zniszczył też wyposażenie domu.

W zdarzeniu poszkodowana została jedna osoba. Właścicielka budynku doznała niegroźnych oparzeń. Jak się okazało, w domu znajdowała się autonomiczna czujka pożarowa. Kiedy urządzenie wykryło pożar zaczęło sygnalizować to głośnym alarmem. Obudził on śpiącą w jednym z pomieszczeń kobietę, dzięki czemu zdołała ona uciec z płonącego budynku.

W trwającej blisko 4 godziny akcji gaśniczej brało udział pięć zastępów straży pożarnej z JRG w Zamościu i jednostek OSP z Mokrego i Bortatycz. Prawdopodobną przyczyną pożaru było zwarcie instalacji elektrycznej. Wstępne straty oszacowano na kwotę 150 tys. zł.

(fot. TV Zamość)