Nie czekają do wiosny. Budowa trasy Lublin – Lubartów rozkręca się na dobre (zdjęcia)

Droga ekspresowa, jaka połączy Lublin z Lubartowem, jest chyba najbardziej wyczekiwaną przez kierowców trasą w naszym regionie. Po tym, jak bardzo mocno przedłużyły się sprawy związane z przygotowaniem dokumentacji oraz uzyskaniem niezbędnych pozwoleń, w połowie listopada wykonawca otrzymał zgodę na rozpoczęcie prac. A te, jak zaznacza Łukasz Minkiewicz z lubelskiego oddziału Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad, pomimo okresu zimowego, są prowadzone.

Zgodnie z warunkami kontraktu, do połowy marca wykonawcy mogą wstrzymać roboty z uwagi na panujące warunki atmosferyczne. W tym przypadku jednak są one realizowane. Trwają m.in. rozbiórki budynków, wycinki drzew i krzewów czy też roboty przy odhumusowaniu terenu. Powstają też drogi technologiczne, które pozwolą na sprawną komunikację na budowie, a także wykopy pod fundamenty obiektów mostowych. Nie bez znaczenia jest również rozpoznanie saperskie, które ma na celu sprawdzenie terenu pod kątem niewybuchów i innych tego typu niebezpiecznych znalezisk. A tych odnaleziono już sporo.

Głównym wykonawcą inwestycji jest firma Duna, czyli dawna Mota Engil Central Europe. Droga ekspresowa S19 będzie się rozpoczynała w Ciecierzynie za węzłem Lublin Rudnik, gdzie połączy się z przedłużeniem al. Spółdzielczości Pracy, zakończy zaś w Wincentowie za Lubartowem. Do końca dwupasmowej drogi w Ciecierzynie będzie biegła obecnym śladem, następnie ominie Niemce po stronie Jawidza, po czym nowym śladem połączy się w Annoborze z obecnym przebiegiem obwodnicy Lubartowa. Sama obwodnica Lubartowa zostanie przebudowana i poszerzona do dwóch pasów jezdni w każdym kierunku. Planowany termin zakończenia prac to druga połowa 2027 roku.

Galeria zdjęć

Następna strona