Nie chciała wpuścić męża do mieszkania. Mężczyzna postanowił wejść po rynnie
11:19 20-05-2020
Do zdarzenia doszło w miniony poniedziałek na terenie Lublina. Policjanci otrzymali zgłoszenie od mieszkanki miasta, że jej mąż, z którym jest w konflikcie przyszedł nietrzeźwy. Mężczyzna chciał wejść do mieszkania, jednak kobieta go nie wpuściła. Ten postanowił, że dostanie się do środka po rynnie.
Kobieta widząc go już na parapecie, postanowiła otworzyć okno i wpuścić do mieszkania, by nie obudzić śpiących dzieci. Gdy 29-latek wszedł do wnętrza wszczął awanturę, podczas której zabrał pokrzywdzonej telefon komórkowy. Mężczyzna z telefonem wybiegł na podwórze, gdzie zatrzymali go policjanci.
Jak się okazało, 29-latek przyjechał pod kamienicę samochodem. Badanie alkomatem wykazało, że miał w organizmie 2 promile alkoholu. Na swoją obronę próbował oskarżać żonę o sprawowanie opieki nad dziećmi pod wpływem alkoholu.
Mężczyzna został zatrzymany i trafił do policyjnego aresztu. W środę zostanie doprowadzony do prokuratury, gdzie usłyszy zarzuty związane nie tylko z ostatnim zajściem, ale również z wcześniejszymi incydentami. Odpowie m.in. za uporczywe nękanie, groźby karalne oraz kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości. Może mu grozić do 3 lat więzienia.
(fot. pixabay.com – ilustracyjne)
On do niej: „Jestem hardcorem”, a ona: ” Ty *** zaraz mi urwiesz łod internetu… i deszczòwki” hahahaha
Gość robi w Hollywoodzie i ma certyfikaty cztery.
Do tych przestępstw/wykroczeń dopisałbym jeszcze nieprawidłowo zaparkowane aŁdi którym przyjechał, Dla takich degeneratów prawidłowe zaparkowanie, albo jazda zgodna z przepisami do ujma.
Franiu, witaj! tak dawno Cię nie było, już myślałem, że nick zmieniłeś.
Po rynnie? To pionowe to rura spustowa. Rynna jest na samej górze i jest pozioma.
Nie czepiaj się. Rynna to rynna. Wszyscy wiedzą o co chodzi. A ty rozkladasz na czynniki pierwsze. Milego dnia.
Tak to jest zadać się z pijakiem ,odczepi się dopiero jak łeb gdzieś wsadzi i szlag go trafi .
No nieładnie , bardzo nieładnie . Jak mnie by tak urządziła to chyba ziemia . Bardzo nieposłuszna , trafiają się takie ale to trzeba wychować z miejsca a nie czekać bo potem do domu wejść nie można . Współczuję człowiekowi ale zaniedbał sprawę i ma teraz.
Czyżby swoj swojego żałował?
W pewnym mieście żyła rodzina
żona męża nienawidziła …..
O co chodzi w tym artykule i kto kogo obudził????
Pijak dotąd będzie rodzinę dręczył dopuki się nie zachla na śmierć, wtedy odetchną.
Ktoś kto dręczy najbliższe osoby z rodziny jest prymitywnym mamutem i nie ważne jakie ma wykształcenie czy naukowy stopień. Mamuty wszędzie pojawiają się udając prawdziwych ludzi a prawdziwą mamucią naturę pokazują znęcając się nad słabszymi w rodzinie.