Apelujemy o pomoc osoby, które były świadkami kradzieży lub wiedzą, gdzie znajduje się pojazd marki Audi widoczny na zdjęciu. Auto zostało skradzione dzisiaj z ul. Relaksowej.
Ja sobie jeżdżę fiatem uno (wartość ok. 1500 zł razem z pełnym bakiem benzyny) w którym jest zepsuty zamek bagażnika a te limuzyny to tylko spać nie dają właścicielom
shreck
Ja tam jeżdżę wieśwagenem za 100 tyś. ale śpię spokojnie bo jest ubezpieczony na 100% wartości fakturowej przez 4 lata, więc nawet ewentualna utrata jest dla mnie czystym zyskiem.
Nonejm
A ile za to ubezpieczenie zapłaciłeś? realnie tych 100 procent to nie odzyskasz. Trzeba było się ubezpieczyć na 110 proc. (jest taka możliwość) i wtedy byś może odzyskał 100 proc. wartości auta.
shreck
GAP Fakturowy jakieś 2.400 zł.
Tomasz
Chyba jakaś zorganizowana grupa działa na terenie Lublina bo to kolejne Audi.
Zbyszek_k
Jesli to było w biały dzień to na pewno byla to robota zawodowca. Auto na pewno juz jest w czesciach albo fartem wyjechalo z Polski. Auto nie do oddzyskania.
Kruszynka
Co nie którzy pisza że Audi to nie samochód tylko BMW a tu proszę znalazł sie amator z tego wniosek że Audice to nie są jeszcze takie ostatnie.
Trzeba było zainwestować 400 zł w tracking gps i 200 zł w blokadę skrzyni biegów i już byś po swoją własność jechał bądź wcale nie stracił go. i jeszcze ostatecznie 100 zł w centralny wyłącznik prądu 😉
Marek
Współczucia dla właściciela. Ubezpieczone to auto ?
shreck
Jak by ubezpieczył to by nie szukał
Luca
A ja sie pytam co ma z tym zamiar zrobić Policja dumnie pilnująca bezpieczeństwa za pieniądze obywateli? Jak narazie ich praca w sprawach kradzierzy aut kończy sie na przyjmowaniu zgłoszeń, a fury wciąż giną…
Janek
Tu Polnyszia… Kiedy pytają mnie, odpowiadam mamy zamiar zjeść wszystkie pączki świata… A samochody muszą ginąć bo przemiał być powinien i musi
Aaron Fleischman
Aż nie mogę się nadziwić, że nie pojawił się nikt, kto napisałby: „A po co komu taki samochód? Jeśli kupujesz drogie auto, licz się z tym, że może paść łupem złodzieja. Nikt nikogo nie zmusza do kupowania drogich aut, można jeździć czymś tańszym i nie martwić się, że ktoś ukradnie. Chcesz się snobować, licz się z kradzieżą”.
666
kto i po co kradnie taki szpmelc przecież te auta to zenada… pewnie już dawno przebity albo rozkręcony na dobre..
Ja sobie jeżdżę fiatem uno (wartość ok. 1500 zł razem z pełnym bakiem benzyny) w którym jest zepsuty zamek bagażnika a te limuzyny to tylko spać nie dają właścicielom
Ja tam jeżdżę wieśwagenem za 100 tyś. ale śpię spokojnie bo jest ubezpieczony na 100% wartości fakturowej przez 4 lata, więc nawet ewentualna utrata jest dla mnie czystym zyskiem.
A ile za to ubezpieczenie zapłaciłeś? realnie tych 100 procent to nie odzyskasz. Trzeba było się ubezpieczyć na 110 proc. (jest taka możliwość) i wtedy byś może odzyskał 100 proc. wartości auta.
GAP Fakturowy jakieś 2.400 zł.
Chyba jakaś zorganizowana grupa działa na terenie Lublina bo to kolejne Audi.
Jesli to było w biały dzień to na pewno byla to robota zawodowca. Auto na pewno juz jest w czesciach albo fartem wyjechalo z Polski. Auto nie do oddzyskania.
Co nie którzy pisza że Audi to nie samochód tylko BMW a tu proszę znalazł sie amator z tego wniosek że Audice to nie są jeszcze takie ostatnie.
Warto dodać zgłoszenie o kradzieży przez aplikację Car Patrol ,od razu można rozesłać informację do tysięcy użytkowników bezpośrednio na ich telefony.Nie raz okazało się to skuteczne.https://play.google.com/store/apps/details?id=pl.nubsoft.carpatrol
Trzeba było zainwestować 400 zł w tracking gps i 200 zł w blokadę skrzyni biegów i już byś po swoją własność jechał bądź wcale nie stracił go. i jeszcze ostatecznie 100 zł w centralny wyłącznik prądu 😉
Współczucia dla właściciela. Ubezpieczone to auto ?
Jak by ubezpieczył to by nie szukał
A ja sie pytam co ma z tym zamiar zrobić Policja dumnie pilnująca bezpieczeństwa za pieniądze obywateli? Jak narazie ich praca w sprawach kradzierzy aut kończy sie na przyjmowaniu zgłoszeń, a fury wciąż giną…
Tu Polnyszia… Kiedy pytają mnie, odpowiadam mamy zamiar zjeść wszystkie pączki świata… A samochody muszą ginąć bo przemiał być powinien i musi
Aż nie mogę się nadziwić, że nie pojawił się nikt, kto napisałby: „A po co komu taki samochód? Jeśli kupujesz drogie auto, licz się z tym, że może paść łupem złodzieja. Nikt nikogo nie zmusza do kupowania drogich aut, można jeździć czymś tańszym i nie martwić się, że ktoś ukradnie. Chcesz się snobować, licz się z kradzieżą”.
kto i po co kradnie taki szpmelc przecież te auta to zenada… pewnie już dawno przebity albo rozkręcony na dobre..