Lublin: Staranował stojące na światłach auta. Był pijany i nie miał prawa jazdy
00:19 07-08-2017
Do zdarzenia doszło w niedzielę przed godziną 21 na ul. Lubelskiego Lipca’80 w Lublinie. Przez skrzyżowaniem z Placem Bychawskim zderzyły się trzy samochody osobowe: ford, lexus i nissan. Na miejscu interweniowała straż pożarna, zespoły ratownictwa medycznego oraz policja.
Jak wstępnie ustalono, kierujący fordem mężczyzna jechał od strony stadionu. Dojeżdżając do skrzyżowania, nie hamując, staranował stojące na czerwonym świetle pojazdy. Uderzył w lexusa, ten z kolei w znajdującego się przed nim nissana.
Sprawca, który usiłował oddalić się pieszo z miejsca wypadku, został ujęty przez świadków. Podróżująca z nim pasażerka, pomimo obrażeń głowy, zdołała uciec. Badanie alkomatem wykazało, że mężczyzna miał ponad 1,8 promila alkoholu w organizmie. Do tego nie posiadał uprawnień do kierowania pojazdami.
W zdarzeniu poszkodowane zostały dwie osoby podróżujące nissanem. Mężczyzna i dziecko zostali przetransportowani do szpitali. Policjanci ustalają teraz szczegółowe okoliczności zdarzenia. Sprawcy grozi do dwóch lat pozbawienia wolności oraz wysoka grzywna.
(fot. lublin112)
2017-08-07 00:10:45
Szybki i sprawny dojazd naszym reporterom zapewnia:
Stary LS na zabytkowych tablicach… piękne auto, za samo auto (w powiązaniu z okolicznościami zdarzenia) winno się sprawcę pozbawić możliwości przyszłej reprodukcji.
AA tam lexus, piszecie w artykule co mu grozi., wiezienie, grzywna owszem ale nie to go zaboli najbardziej., Dziwi mnie ze nikt o tym nie pisze. W syt gdy sprawca byl pijany bądź bez prawka najbardziej boli fakt ze całe odszkodowanie za szkody na autach i osobach wypłacone z OC będzie musiał zapłacić sam:)
Nie zmienia to faktu, że może się nadal głupol rozmnożyć (jak już Karyna łeb po tym walnięciu w szybę wyleczy, hehe).
A poza regresem z OC (jak słusznie zauważył XYZ bez zgody Konserwatora Zabytków nie można szkody całkowitej na aucie zabytkowym orzec, więc naprawa może i ponad 50 tysięcy kosztować – będzie musiała zostać wykonana z pomocą oryginalnych części i zgodnie z technologią napraw zalecaną przez producenta – czyli w ASO) dostanie jeszcze przynajmniej 10 grzywny 😀
Samochód na żółtych tablicach – nie istnieje pojęcie szkody całkowitej. Właściciel może naprawiać i za milion, ubezpieczyciel pijusa o ile takie posiadał będzie miał co z niego ściągać…
Jak nie TU, to UFG… ktoś za ochlapusa założy, a potem zapuka z wezwaniem do zapłaty 🙂
przecie to tablica z niderlandow
Z kodem kraju „PL”?
Obudź się, kawę wypij, znajdź okulary/soczewki, spójrz raz jeszcze 🙂
Jak widać zabieranie PJ jest mało skutecznym środkiem. Tylko konfiskata i kary, że w pięty pójdzie plus odsiadka. Inaczej tej plagi nie powstrzyma. Dla tych przeciwnych konfiskacie. Co mnie q-rwa obchodzi, że to nie jego pojazd? Jego problem jak dogada się z właścicielem. Po wprowadzeniu takich przepisów, nie jeden będzie się długo zastanawiał nim komukolwiek powierzy swoje auto. Wypożyczalnie też sobie poradzą.
Jak go regresem ubezpieczeniowym obciążą za szkody, to nawet na wodę mu nie wystarczy…
Też myślę, że regres i reszta dobrze zaboli
Ta wysoka grzywna to ile jest? Tysiąc? Co za frajer! Brak słów.
5000zl
Nocnymarek całkowicie Cię popieram,a dodatkowo zniszczyć finansowo.
bez przesady – w lexusie lekkie wgniecenie plastikowego zderzaka , niewielki koszt naprawy, podgrzeją i wyciągną , no wiadomo potem trzeba będzie zderzak pobielić i poprawić mocowanie . Koszt całej naprawy jako mechanik szacuję na maksymalnie 500zł. Ewentualnie trzeba poszukać zderzaka na szrocie to wyjdzie 200zł. Aż dziwne że jacyś ranni byli w tym nissanku – nie widać nawet wgniecenia. Do szpitala po lekkim szturchnięciu , zawracanie gitary. Dziewczyna tylko walneła łbem w szybę w tym fordzie bo pasy może miała nie zapięte. Jej jednej szkoda ale łeb miała twardy i dała nogę. Wsumie to wszystko to mała stłuczka.
low quality bait
Na szrocie baranie sam mozesz sobie kupić zderzak .Przy tych tablicach działają inne procedury.
Tu nie ma krzty przesady – po zdjęciach widać, że jest uszkodzony pas tylny – linie lamp i tylnej pokrywy są przemieszczone, dostał też układ wydechowy… Z racji żółtych blach, samochód będzie musiał być doprowadzony do stanu sprzed kolizji – nie będzie straty całkowitej – więc: wszystkie części oryginalne, naprawa zgodnie z technologiami napraw producenta (a więc tylko i wyłącznie ASO), powłoka lakiernicza o fabrycznej grubości (więc usuwanie starych powłok i lakierowanie według technologii producenta), oraz wyliczenie ewentualnego spadku wartości w stosunku do auta bezwypadkowego… Wspomniane przez Ciebie 500 zł pochłonie ekspertyza rzeczoznawcy, a naprawa pójdzie w dziesiątki tysięcy… Tak to, niestety, jest – nawet drobna stłuczka może kosztować majątek, a jak „delikwent” był nietrzeźwy, to będzie spłacał regres ubezpieczyciela (+ odsetki) przez dłuuugie lata. Pozdrawiam.
@a.f. Zderzak na szrocie to możesz sobie szukać do Tico albo pordzewiałego Opla. Nie po to lwia część właścicieli pojazdów na żółtych tablicach dmucha i chucha na swoje auta, wydają kupę kasy na oryginalne części aby potem je lepić łachmanami ze szrotów. Podjedź kiedyś na „Lubelskie klasyki nocą” to zobaczysz o czym mówię.
to jesteś dobry mechanik jak za 500 to zrobisz 🙂 🙂 .. zobacz na tłumiki zobacz na maskę jak wypchnięta .cała siła poszła w podłogę gdzie wnęka na 99% jest skrzywiona i pod zderzakiem dopiero jest całe uszkodzenie . to nie stary maluch żeby w stodole go wyklepać i za 500 zrobić .
a.f. cale zycie naprawia takie mondeo po dachu i zlozone z 5. wtedy za 500 tak. gratuluje.jestes fachofcęęę.
Ale znaffffffca
O finansowe konsekwencje postara się właściciel Lexusa…
Import oryginalnych części z Japonii może być baaaaardzo kosztowny 🙂
Jak jest nieściągalny to nic mu nie zrobią a jak pójdzie siedzieć to my za to zapłacimy. Mam nadzieję że go nie zamkną bo nie chcę karmić darmozjada
Pijus walczył o wolność sądów bo jako człowiek recydywa z problemami alkoholowymi będzie siedział bo mu Pis zmienił przepisy. Ot cała prawda Kodujących.
Może choć Karyna odda Sebixowi za szybe co ją swoim durnym łbem rozbiła.
fantazja was ponosi , teoretyczni teoretyce , jak koles ni nie ma to nic z niego nie sciagna , juz przerabialem takie cos. Sprawy ciagna sie miesiacami , latami jak sobie prawnika wynajmie. Koles wyjedzie do D albo UK i nic mu sie nie zrobi. Ludzie maja czesto zapisane firmy , samochody i reszte na babcie , rodzicow i pokrzywdzony do ussranej smierci nie zobaczy swoich pienjiedzy, tutaj ufg mu wyplaci ale samo ufg ma duzy procent spraw gdzie nie da sie nic sciagnac z takiego goscia.
Fantazja to ponosi Ciebie.
Mówi Ci coś hasło – „konfiskata rozszerzona”?
http://www.lex.pl/czytaj/-/artykul/pierwsza-konfiskata-rozszerzona-stracil-firme-za-narkotyki
zes sie popisal kolego , ta sprawa ma niewiel wspolnego z tym tekstem. To ze ktos kogos potraci zabije bedzie mial wypadek po pijaku to nie ma nic wspolnego z np firma transportowa ktora prowadzi czy hurtownia . Naprawde chcialem zablysnac a wyszlo slabo . Przeczytaj o co chodzi z konfiskata roszczeniowa jeszcze raz.
chciales*
Chciałeś,chciałeś…:) Co to jest konfiskata roszczeniowa, bo ja pisałam o rozszerzonej i w odróżnieniu od Ciebie wiem na czym polega?