Leśnicy będą rozdawać darmowe choinki na święta. Trzeba spełnić tylko jeden warunek

W środę w całym regionie odbędzie się ogólnopolska akcja promującą ideę honorowego krwiodawstwa. Jej organizatorem są Lasy Państwowe oraz Narodowe Centrum Krwi. Działania te mają na celu nie tylko zachęcenie do oddawania krwi, lecz również podziękowanie krwiodawcom za wspaniały gest, jakim jest oddanie krwi. Należy bowiem pamiętać, że krew ratuje życie, jednak nie da się jej wyprodukować. Może go podarować tylko drugi człowiek. Dzięki ofiarności dawców możliwe jest niesienie pomocy pacjentom, którzy w czasie leczenia wymagają użycia krwi lub jej składników.

Na osoby, które w środę 14 grudnia oddadzą krew lub jej składniki, będą czekały naturalne choinki od leśników. W województwie lubelskim krwiodawcy mogą zgłaszać się do Regionalnego Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa w Lublinie a także jego oddziałów terenowych w Puławach, Białej Podlaskiej, Lubartowie, Włodawie, Chełmie, Zamościu, Tomaszowie Lubelskim i Kraśniku. Dodatkowo stworzony zostanie specjalny punkt mobilny na Placu Teatralnym przed Centrum Spotkania Kultur.

– Czas świąt Bożego Narodzenia jest wyjątkowy. W rodzinnym gronie usiądziemy przy choince i podzielimy się opłatkiem. Ale nim to nastąpi możemy podzielić się czymś absolutnie bezcennym – swoją krwią. To najcenniejszy dar, jaki jesteśmy w stanie podarować drugiemu człowiekowi – mówi Józef Kubica, p.o. dyrektor generalny Lasów Państwowych.

Akcja „Choinka dla życia” odbędzie się już po raz drugi. W ubiegłym roku leśnicy rozdali dawcom krwi 5 tysięcy świątecznych drzewek. Pochodzą one ze specjalnych plantacji, które najczęściej tworzone są w miejscach, na których nie mogą rosnąć wysokie drzewa, np. pod liniami energetycznymi. Krew i jej składniki mogą oddawać osoby między 18. a 65. rokiem życia, które ważą co najmniej 50 kilogramów, u których w ciągu ostatnich 6 miesięcy nie wykonano akupunktury, tatuażu, przekłucia uszu lub innych części ciała, nie miały wykonanych zabiegów operacyjnych, endoskopowych i innych diagnostycznych badań, jak też nie były leczone krwią i jej składnikami.

(fot. LP)