Kopalnia w Bogdance szuka nowych złóż węgla. Plany mówią o odwiertach w rejonie Tomaszowa Lubelskiego i Hrubieszowa
18:40 23-12-2020
W przedstawionej przez spółkę Lubelski Węgiel Bogdanka nowej strategii rozwoju na lata 2020-2040 są plany dotyczące rozwoju w kolejnych miejscach naszego regionu. Jest to odpowiedź na dynamiczne zmiany sytuacji, jakie następują zarówno na rynku krajowym, jak też międzynarodowym. Przyjęta strategia ma też wpisywać się w założenia projektu Polityki Energetycznej Polski do 2040 roku oraz stanowić strategię obszarową Grupy Enea do 2030 roku z perspektywą do 2035 roku.
Plany spółki opierają się na przewidywanym zapotrzebowania na węgiel energetyczny ze strony elektrowni i elektrociepłowni należących do Grupy Enea, jednak nie tylko. Kluczowym celem jest również zwiększenie liczby oferowanych produktów i dywersyfikacja obszarów działalności. W latach 2021 – 2025 produkowany będzie wyłącznie węgiel energetyczny, natomiast w latach 2026 – 2040 wydobywany ma być także węgiel koksujący. Na początku pochodził on będzie ze złóż w okolicach Cycowa. Zasoby węgla są tam szacowane na ok. 66 mln ton. Dodatkowo Bogdanka złożyła już wniosek koncesyjny na wstępne rozpoznanie obszarów w rejonie na wschód od Tomaszowa Lubelskiego i na południe od Hrubieszowa, gdzie mają być prowadzone poszukiwania węgla typu 35.
O tym, że w tej części naszego regionu znajdują się pokłady węgla wiadomo od dawna. Ujęte są one również w licznych opracowaniach na temat bogactw naturalnych naszego kraju. Jednak jak dotąd nie przeprowadzono dokładnych badań w tym kierunku. Tymczasem tuż za granicą Polski z tych samych złóż wydobywa węgiel Ukraina. Pierwsza kopalnia znajduje się kilkaset metrów od granicy z naszym krajem. Bogdanka w ciągu dwóch lat chce wykonać trzy otwory badawcze z opcją jeszcze jednego otworu. Zapowiedziała również, że zamierza wydobywać węgiel minimum do 2049 roku, do czasu kiedy nastąpi całkowite odejście od tego paliwa. Chce też być kopalnią, która jako ostatnia przestanie wydobywać węgiel dla energetyki.
(fot. LW Bogdanka)
W latach 50. w Kosmowie k. Hrubieszowa zaczęto budować kopalnię węgla kamiennego. Potem była korekta granic (kto o tym słyszał?) i kopalnia powstała w ZSRR, tuż za Bugiem. Ciekawe,w którą stronę fedrowali?
Kto wreszcie zatrzyma dewastację pojezierza Łęczyńsko-Włodawskiego???
Ty Greta ,przyjedż i zatrzymaj
To polityka PO gdzie sprzedano złoża” za miedzą” w Siedliszczu obcym , a zmuszeni są do poszukiwań 100km. dalej. Widać w czyje ręce kierowano nasze zasoby naturalne i od jakiego kapitału uzależniano. Winni wraz z szefem są obecni i bez jakiejkolwiek odpowiedzialności za dziką sprzedaz. Emerytury europejskie się im przecież należą . Wiadomo do jakiej bramki grali .
Kopalnie to pozamykaja w ciagu 10 lat. Węgiel jest nie ekologiczny.
Nie tak szybko, bo ten „nie ekologiczny” węgiel to nie tylko paliwo dla energetyki. To także ważny surowiec dla innych gałęzi przemysłu, m.in. dla hutnictwa.
Pewnie nie tak szybko zamkną skoro trwają poszukiwania złóż . Uniwersalny doskonały surowiec .
Bo węgiel to koks, to antracyt.
W których gminach mają dokładnie fedrować? Swoją drogą zaraz podniosą się głosy ekologów że ktoś niszczy hrubieszowskie czarnoziemy itp.
No, może wreszcie coś ruszy w regionie. Łęczna z 3 tysięcznego miasteczka w latach 60tych stała się 30 tysięcznym miastem, a gminy wokół Łęcznej jak Puchaczow, Cyców należą do najbogatszych w województwie.
nie tylko kasą się żyje, zobacz gdzie ten model nas zaprowadził
Zprowadził nas do modelu życia brakiem kasy. Ci co jej nie mają żyją na koszt pracujących. I to dobrze żyją.
WON z tym syfem !! Ciemnogrod który wydobywa truciznę… Śmiech na sali w 2020roku. Era kolei węglowych, kuchni piecy węglowych również. Ewentualnie w skansenach na Zachodzie Europy pokazuje się dzieciom jak wygląda węgiel. Kuchnia węglowy pradziadów. A w Polsce? dziadostwo, era Króla Świeczka. Najbardziej zatrute powietrze w Europie!! Największe umieralność na nowotwory.