Kolejne ogniska ASF w naszym regionie. Jedno w miejscu wtorkowego protestu
21:19 18-07-2018
O dwóch nowych ogniskach afrykańskiego pomoru świń poinformował w środę Główny Lekarz Weterynarii. Jak wyjaśnia w komunikacie, obecność wirusa stwierdzono na podstawie wyników badań przeprowadzonych w Państwowym Instytucie Badawczym w Puławach. Jedno z nich znajduje się w miejscowości Domaszewnica w gminie Ulan Majorat w powiecie radzyńskim, w gospodarstwie, w którym utrzymywano 13 świń. Drugie zaś w miejscowości Dawidy w gminie Jabłoń w powiecie parczewskim. W tym przypadku w gospodarstwie znajdowało się 25 świń.
W Dawidach w dniu wczorajszym odbył się protest rolników, którzy postanowili sprzeciwić się wybijaniu zdrowych świń, tylko dlatego, że znajdują się w pobliżu ognisk choroby. [pisaliśmy o tym TUTAJ] Pikietę przeprowadzono na skrzyżowaniu w centrum miejscowości, gdzie zatrzymano samochód, którym jechali weterynarze do jednego z okolicznych gospodarstw. Lekarz miał tam dokonać wybicia kilkuset zwierząt. Pojazd został otoczony a protestujący rolnicy, wspierani przez Stowarzyszenie Polskich Producentów Ziemniaków i Warzyw, zastrzegli, że nie dopuszczą do dalszych tego typu działań.
Dzięki determinacji, udało im się wstrzymać dalsze wybijanie zdrowych zwierząt. Oskarżają także służby weterynaryjne, o brak zachowania środków bioasekuracyjnych podczas przemieszczania się pomiędzy gospodarstwami. Tak samo o to, że nie dostali żadnego potwierdzenia na to, że wirus w gospodarstwach w których potwierdzono ogniska, rzeczywiście istnieje. Na czwartek zaplanowano rozmowy z ministrem rolnictwa w tej sprawie.
(fot. lublin112)
2018-07-18 21:17:01
A zdiagnozowana z ASF świnia była żywa, czy znów mrożona, z zapasów?
Bo albo mamy do czynienia z niebywałym zbiegiem okoliczności, albo z zupełnie pospolitą, skrajnie chamską reakcją władz na ostatnie protesty.
Polin -tak tereny na wschód od wisły będę się nazywać.
Buc – tak nazywam takuch jak ty
to już jest wybitny przykład niszczenia polskiego hodowcy. zero reakcji mysliwych na sposob rozprzestrzeniania sie tej wymyslonej za granicą choroby. Wytłuc dziki co do sztuki. Gdzie są obroncy zwierzat,gdy wybija sie stada zdrowych świń?! Coś mi sie wydaje,ze czas stanąć z widłami przeciwko dyktaturze i policji,ktora służy do zastraszenia włascicieli stad. Czy jak ludzie chorują to wybija sie ich stadami,czy poddaje kwarantannie?!
do redakcji-możecie napisać tez o wykryciu w gminie serniki. Jeszcze bliżej lublina.
Ostro reagują bo boją się że ASF dotrze do Warszawy na wiejską tam jest jak by nie patrzeć największy chlew w kraju do tego z wiecznie pełnym korytem więc najgorsza trzoda ciągnie tam bez przerwy.
celna uwaga… Tak nawiasem: każdy kto będzie protestował na drugi dzień będzie miał ASF… pięknie ich załatwili… nie żal mi rolników którzy głosują na liberałów lub konserwatystów czyli jeden ch..j…
Główne ognisko ASF znajduje się przy ul. Artura Grottgera 4
Nie wpuszczać weterynarzy do chlewni bo to oni roznoszą zaraze
zgadzam się wszedzie nie ma oni wejda isą tu nawet rolnicy nie wpuścili ich a ognisko jest toć ci zagadka
Ale wiesz, że to, że w terenie wsytepują nowe ogniska to prawdopodobnie wina tych protestujących, którzy nie dopuscili wczoraj do wybicia świń w strefie zapowietrzonej? Piszecie, że wszyscy (weterynarze, rząd, unia i ktokolwiek inny) chce was wykończyć podczas gdy wam nie potrzeba nikogo do pomocy – sami się wykończycie swoją ignorancją.
ten rząd i cały PiS powinni wywieźć na taczkach!!!!
ciebie powinni wywieźć wpiz… i co tak proestowali a teraz ogniska wytruc te swinie do zera !!!!!!!!!!!!!1
Brawo dla Unii pszenno buraczanej za akcję w Dawidach – możecie sobie te ogniska przypisać do waszych zasług.
Zemsta wetrynarii co nam chłopki podskakujecie chyba czas na pospolite ruszenie strącic kilka stolkow
czekamy 🙂