Jest szansa na remont „Tatarówki”. Gmina deklaruje przebudowę 4 km, miasto rozważy pozostałe 900 m

Jest szansa na remont drogi powiatowej z Lublina do Zemborzyc Tereszyńskich, czyli tzw. „Tatarówki”. Z trasy tej korzystają nie tylko mieszkańcy intensywnie rozbudowującej się dzielnicy Zemborzyce, jak również Zemborzyc Dolnych i Wojciechowskich, lecz także bardzo dużo kierowców, gdyż łączy ona drogę krajową nr 19 Lublin – Kraśnik z ul. Krężnicką. Tymczasem oprócz wątpliwego stanu nawierzchni, brakuje tam jakiegokolwiek pobocza oraz oświetlenia. To wszystko sprawia, że podjęte zostały działania, aby podnieść bezpieczeństwo na tej drodze.

Większa cześć trasy, gdyż odcinek o długości 4 km, znajduje się na terenie gminy Konopnica. Pozostałe 900 metrów to z kolei ul. Pasieczna w Lublinie. Gmina Konopnica zadeklarowała przeznaczenie środków na dofinansowanie remontu swojej części. Co więcej, wykonała już pierwsze prace, gdyż we współpracy ze Starostwem Powiatowym odbyła się wycinka rosnących wzdłuż drogi drzew. Były to sadzone ok. 50 lat temu topole, których nie poddawano pielęgnacji, a więc stały się dużym zagrożeniem zarówno dla pojazdów jak też dla pieszych. Do tego zbudowano oświetlenie.

Radny Rady Miasta Lublin Leszek Daniewski zwrócił się do Prezydenta Lublina o podjęcie działań mających na celu remont miejskiego odcinka, czyli ul. Pasiecznej. Jak tłumaczy, ulica ta stanowi dogodny objazd miasta od jego południowej strony, tymczasem „wąska jezdnia, odrosty drzew i brak oświetlenia czyni ją miejscem szczególnie niebezpiecznym, gdzie na przestrzeni lat dochodziło do wypadków śmiertelnych, również z udziałem pieszych”. Radny podkreśla, że „duże natężenie ruchu na tej drodze wydaje się być wystarczającym i przekonującym faktem zasadności wykonania jej remontu”.

Zastępca prezydenta Lublina Artur Szymczyk wyjaśnia, że wniosek o przeprowadzenie remontu ulicy Pasiecznej zostanie wzięty pod uwagę przy formowaniu ostatecznego kształtu projektu budżetu miasta Lublin na 2021 r. Jeżeli chodzi o wykonanie pobocza, miasto zasugerowało, realizację prac środków z rezerwy celowej, którymi dysponuje Rada Dzielnicy Zemborzyce. Dodano również, że nie ma mowy o wycinaniu rosnących wzdłuż ulicy topól, gdyż „pełnią one bardzo dużą rolę w systemie ekologicznym poprzez regulację temperatury otoczenia, zwiększenie wilgotności powietrza, redukcję prędkości wiatrów, a także pochłanianie z powietrza zanieczyszczeń gazowych i pyłowych”.

W ubiegłym roku miasto usunęło dziewięć z nich. Przy pozostałych przeprowadzone zostały prace pielęgnacyjne w obrębie ich koron, łącznie objęły one 55 drzew. Co więcej, niektóre topole rosną poza obrębem pasa drogowego, na działkach prywatnych, co wyklucza podjęcie działań związanych z ich usunięciem czy pielęgnacją. Utrzymanie takich drzew należy bowiem do właścicieli nieruchomości.

(fot. Google Street View)