Jechał do kolegi, zatrzymał kompletnie pijanego kierowcę. Nie po raz pierwszy
11:34 06-07-2014
Do zdarzenia doszło w czwartek w godzinach wieczornych w miejscowości Biskupie – Kolonia. St. sierż. Marcin Kępa, na co dzień pełniący służbę w Wydziale Ruchu Drogowego KMP w Lublinie, jechał z wizytą do znajomego. Przejeżdżając lokalną drogą, zauważył dostawcze auto jadące całą szerokością jezdni. W pewnym momencie o mało nie doszło do tragedii, gdy sprzed pojazdu w ostatniej chwili uciekła kobieta prowadząca wózek z małym dzieckiem. Policjant widząc co się dzieje postanowił nie czekać dłużej tylko od razu przystąpił do działania.
Pojazd jechał wężykiem, jednak na wąskiej drodze, wykorzystując trawiaste pobocze, udało mu się wyprzedzić citroena jumpera po czym policjant zajechał mu drogę. Podbiegł do kierowcy i wyciągnął mu kluczyki ze stacyjki. Czując od niego woń alkoholu, potwierdziły się jego przypuszczenia, że jest on nietrzeźwy. Po uniemożliwieniu mu dalszej jazdy, funkcjonariusz powiadomił o wszystkim dyżurnego komisariatu w Niemcach, a ten na miejsce przysłał patrol. Wynik badania alkomatem nie pozostawiał wątpliwości, 42-letni kierowca miał ponad 2 promile alkoholu w organizmie. Dodatkowo nie posiadał przy sobie uprawnień do kierowania pojazdami. Został zatrzymany, odpowie za jazdę pod wpływem alkoholu, grozi mu do 2 lat pozbawienia wolności.
To już kolejny przypadek, kiedy ten funkcjonariusz poza służbą zatrzymuje pijanych kierowców stwarzających zagrożenie dla innych uczestników ruchu drogowego. Każdego miesiąca w czasie służby zatrzymuje po kilkunastu nietrzeźwych kierowców, a dodatkowo reaguje na podobne przypadki będąc w czasie wolnym. M.in. w ubiegłym roku zatrzymał nietrzeźwego kierowcę mitsubishi. Jadąc trasą Lublin – Bychawa zauważył nagle, jak jadący z naprzeciwka pojazd, zjechał na przeciwległy pas ruchu. Żeby nie zderzyć się z nim czołowo, policjant zmuszony był do zjechania na chodnik. Pomimo że był poza służbą, nie zastanawiając się ani chwili zawrócił i dogonił a następnie zatrzymał pirata drogowego. Okazało się, ze był on pijany. 30-letni mężczyzna miał prawie dwa promile alkoholu w organizmie. Pisaliśmy o tym TUTAJ.
(fot. lublin112)
2014-07-06 11:15:52
jebać pijaczków !! powinien mu jeszcze ryja otłuc
Brawo dla pana policjanta 🙂
Brawo panie Marcinie, tak trzymać.
Nieodpowiedzialnych moczymordów trzeba eliminować z dróg, bo drzew do rozbijania się tych trzeźwych zabraknie.
Tak , fajnie ale podejrzewam że ów Pan Marcin też złamał przepisy ruchu drogowego , zjechał z jezdni, stwarzał zagrożenie dla innych użytkowników i zapewne kilka inny. czy ten policjant jest mistrzem kierownicy , ma jakieś specjalne umiejętności że on jadąc 150 przez miasto nie zagraża innym ? tego nie mogę zrozumieć że chłopaczek który ma prawo jazdy od 5 lat , dostaje do dyspozycji nieoznakowany radiowóz o mocy ponad 200km , i on potrafi opanować i jechać za kimś kto np. jest zawodowym kierowcą od 25lat , pokonał parę milionów kilometrów? Niech mi ktoś to wytłumaczy bo nie mogę pojąć fenomenu policji
… nie mogę(żesz) pojąć fenomenu policji…
A nie przyszło ci do głowy, że to wina twoich rodziców ?
a co mają do tego rodzice? Zrozumiałeś moją wypowiedź czy tylko zacytowany fragment był zrozumiały ?
Heniu – to jednak wina twoich rodziców, że nie wszystko pojmujesz..
Poczytaj post pana mecenasa poniżej.
😀 😀 😀
Cały cywilizowany świat opiera się na tych samych zasadach.
POLICJA może jechać szybciej i stwarzać zagrożenie goniąc złoczyńców.
I nikogo to nigdzie na świecie nie dziwi tylko POLACZKI mają jakiś dziwny problem z pojęciem tego.
Zawsze się znajdzie jakiś „MUNDRY” co wypisuje brednie typu :
– policja jechała nie zgodnie z przepisami goniąc kogoś kto jedzie 180 km/h,
– policja stworzyła większe zagrożenie nić ten ktoś kto jedzie 180 km/h
– a bo policja przejeżdża na czerwonym stwarzając zagrożenie
– itd. itp.
Ciekaw jestem jaka jest Heniu twoja teoria na temat zatrzymywania takich kierowców.
Czy ów policjant w nieoznakowanym radiowozie powinien jechać 50 czy 70 km/h i głośno prosić przez megafon, żeby ten zły kierowca zwolnił czy też zatrzymał się do kontroli ?
Ja osobiście nie widzę innego sposobu jak dogonienie ( nawet niezgodne z przepisało ruchu drogowego ) i zatrzymanie delikwenta.
Bo Henio to pewnie typ gnojka HWDP. Tak to wielkie anty do policji, szukanie i punktowanie wszystkiego do czego można się przyczepić. A jak dojdzie co do czego, to leci z płaczem na komisariat szukać pomocy. Pamiętam z miesiąc temu u mnie na dzielni, taki wielki HWDP, koszulka, czapeczka. Dostał w ryja za bujanie się i czepianie małolatów to od razu z płaczem poleciał do domu, przebrał się (żeby HWDP nie było widać) i zapłakany poszedł prosto na komisariat skarżyć się, ze bandyci mu bez powodu trzy zęby wybili. I tak to prawie zawsze wygląda. Siła na pokaz i w grupie, przed komputerem czy w internecie. Wtedy to wielki cFaniak. A w prawdziwym życiu wielka dupa.
Tak od zaraz, trudno się z taką skrajnością zgodzić, ale przyznaję, ze coś w tym jest.
🙂
Drogi Heniu.
Nie określam twojej osobowości w żaden sposób.
A to, że ludzie na postawie jednego postu w internecie potrafią sobie dopowiedzieć jaki jesteś to normalne.
Jeżeli takie coś Cię jeszcze rusza to polecam nie udzielać się publicznie w sieci.
I co do jednego masz zasadniczą racje.
Kara 5000 zł, zabranie prawa jazdy i wyrok w zawieszeniu NICZEGO go nie nauczy.
Powinien dostać 50.000 zł i dożywotni zakaz prowadzenia pojazdów. Z rowerem włącznie.
Powinien do końca życia mieć komornika na karku i oddawać mu pół wypłaty.
Takie rozwiązania nauczyły by przyszłe pokolenia nie siadać za kierownicę po alkoholu.
Zawsze można wziąść taxi za 50 zł.
Ty Heniu cierpisz na jakiś niedospryt czy co Ci jest?
Po pierwsze: za dużo się filmów naoglądałeś – czas dorosnąć i skończyć z mitem super Ameryki. Nawet hamburgery w całym swoim umiłowaniu do metod państwa policyjnego nie śledzą wszystkiego i nie są w stanie przekazać informacji „co kto , czym i gdzie” kiedy i gdzie im się podoba.
Po drugie. Cały Twój wywód wychodzi z założenia, że policjant złamał przepisy, bo zjechał z drogi – na chodnik – i stwarzał zagrożenie dla pieszych. Tak więc czytamy jeszcze raz, tym razem ze zrozumieniem, Heniu.
„Jadąc trasą Lublin – Bychawa zauważył nagle, jak jadący z naprzeciwka pojazd, zjechał na przeciwległy pas ruchu. Żeby nie zderzyć się z nim czołowo, policjant zmuszony był do zjechania na chodnik.”
Do hotelu to Ciebie Heniu trzeba byłoby polubownie odstawić. Takiego gdzie podają koktajle psychotropowe na poprawę funkcjonowania mózgu.
DO Henia .Heniu trzeba mieć jaja żeby się tak zachować niestety ty i wielu innych mądrych po prostu ich nie ma!!!! zaliczacie się do tej grupy która kryje się za ekranem monitora komputera albo w oknie i jak coś się dzieje to oczywiście tylko umiesz wyciągnąć komórkę i co dzwonisz pod 997 .a sam w oknie nagrywasz.a taki łeb odjeżdża i nie ponosi odpowiedzialności żadnej.albo odwracasz się i idziesz inną stronę udając że nie widziałeś.mało tego taki łeb zabija kogoś ci bliskiego bo jedzie nawalony odjeżdża ty to widzisz ale strach ci nie pozwala ruszyć dupę by coś zrobić w tym kierunku.a lenistwo tym bardziej a bo po co potem będę włóczył się po sądach itp. i itd.i co mo cenny czas bedzie marnowany na jakiegoś frajera.tak myślisz ty i 90%naszego społeczeństwa.Jak byś się wczytał to nie chodzi tu o robienie z kogoś bohatera.Redakcja tylko sygnalizuje fakt,że gość mimo że na co dzień eliminuje bezlitośnie tych baranów to nawet przez sekundę się nie zastanawia co należy zrobić by uratować czyjeś życie ,by zapobiec kolejnej tragedii.nie odwraca głowy mimo ,iż wraca po robocie i też ma może dom rodzinę której powinien poświęcić ten czas wolny i marnuje ze trzy godz. bo zapewne musiał być przesłuchany musiała być sporządzona papierologia od razu.za to nikt mu nie zapłaci .gość poświęca to w imię czego.?żeby twoja żona ,dzieci czy ktoś krewny bezpiecznie wrócił do domu. tu się nic nie stało na szczęście.bo w porę ktoś zareagował tym razem był to gliniarz.innym możesz być ty ,ja ktoś kto ma jaja i zimna krew.a co do kary .jeśli wiesz jak jedzie kierowca który ma ponad 2promile to chybe nie powinieneś się wypowiadać.takiemu dzbanowi.dożywotnio powinno zatrzymywać się prawo jazdy.kary grzywny są za małe!!!!!!!!!!! bo takie bezmózgi nie boją się wsiadac poraz kolejny za kółko bo dostanie 1000zł grzywny zakazu na 2lata,to że sobie nawali w papiery to go nie rusza bo jemu karalność do niczego nie jest potrzebna!!!!! bo on pracuje na czarno np.a taki gościo jak sie raz decyduje to i drugi trzeci.jak by się raz sparzył konkretnie.to by na drugi pamietał.ale oczywiście bronisz takich baranów jak widzę ,,bo raz się zdarzyło” oten jeden moim zdaniem raz za dużo.Ten jeden raz to czyjeś życie i zdrowie.Zasada jest jedna pijesz nie jedziesz!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Jechał do kolegi? Kto go zna , wie że nie ma on kolegów.
za to twoja stara ma ich bardzo wielu. tak na dzielni gadajo
Przynajmniej jeden czujny Policjant.
Od ponad godziny graficiarze grają sprejami kołysankę Policjantom komisariatu na ul. Hutniczej malując kiosk znajdujący się obok wejścia do komisariatu.