Jechał z nadmierną prędkością w obszarze zabudowanym, jednak po zatrzymaniu kierowca BMW odmówił przyjęcia mandatu. Sprawa będzie miała swój finał w sądzie.
Jak widać w komentarzach, zleciało się grono opowiadaczy i posiadaczy niesamowitych pojazdów, które wyciągają i 200 i może milion. Wszystko to są niesamowici kierowcy bo nawet jak stracą przyczepność to w powietrzu potrafią opanować samochód. A rozbijają się tylko wieśniaki w swych wieśniackich samochodach, nie oni. Popytajcie mistrzowie kierownicy policjantów, ratowników medycznych i strażaków ilu takich mistrzów pakowali do worów, ile warzyw wieźli do szpitali. Parę tygodni temu młody koleś niedaleko przekonał się, że nie umie sterować samochodem w locie i zabił kobietę na chodniku. Jego koledzy mówią, że bardzo się zmienił. Naprawdę chcecie spróbować jak żyć z takim doświadczeniem?
VOLF
Dla normalnego samochodu o pojemności 2,2 czy 2,5 czy 3,0 i większej na benzynie to nawet bez „turbo” żadne rewelacyjne prędkości 220 czy 260. Tylko po co.? Nikt normalny tak nie „śmiga” chociaż może. ( Tym co nie „staje” muszą jakoś odreagować braki w… kroku )
Alek
O toto masz rację to braki…i zakompleksienie powoduje że co niektórzy próbują udowodnić że coś znaczą na drodze. A to jest udowadnianie jedno z najgorszych kup sobie rower jeden z drugim zacznij jeżdzić, kup buty do biegania, zmęcz się poczujesz sie lepiej na ciele to i w głowie się poukłada. Na drodze zachowujecie sie jak zdziczałe prymitywy, dla mnie nic nie warte.
Ostatnio jadąc rowerem w Jastkowie minęło mnie sportowe piekne auto jadące przepisowo i powiem wam ze od razu pomyslałem że to kierowca z klasą. Niestety to zadkość a szkoda, bo wy kierowcy usportowionych samochodów wychodzicie sposobem prowadzenia przeważnie na buraków.
WAS
Jakież to piękne sportowe auto jechało przepisowo rowerem w Jastkowie?
Tadeo
Bimmer na „plajstatjon”nikogo nie zabije przecież…
stefan
Zastanawiam się po wuj produkować auta kótre wyciagają wiecej niż 120-130 km/h ,skoro nigdzie nie można legalnie rozwinać wyższej prędkosci .Predkosć powinna być w kazdym aucie ograniczona do 130km/h i choć nie zwiększyło by to ilosci wypadków ,to jednak miało by sens bo ograniczyło by zapedy piratów drogowych a to zawsze coś
edzio
Fajnie ze nie przyjął ,teraz trochę dołozy do tego interesu bo bedzie musiał stawić się do sądu i zdaje się pokryć koszta sądowe .Oczywiscie o ile nie ma w rodzinie kogoś z nadzwyczajnej kasty
VOLF
Kolejne losy tego ” miszcza” powinny być na bieżąco śledzone przez 112 Lublin i podawane do ogólnej wiadomości po to żeby inni użytkownicy dróg, którzy jeżdżą po mieście 150 czy 180 wiedzieli jak się mają zachować !!! ( Ja na przykład – to oczywiście żart ! – Żeby nie było !!! ) )
CLOWN
Dlaczego nie ma fotki z zatrzymania i „wyglądu” tego BMW. Ja i moi koledzy jesteśmy zainteresowani . Lubimy zabawy ” na drodze” z takimi pieluchomajtkami. Czasami płaczą, czasami kwiczą i… to dla nas radocha !!! Trzeba sobie jakoś życie umilać w tych trudnych czasach jak się nie ma nic innego do roboty !!!
Jak widać w komentarzach, zleciało się grono opowiadaczy i posiadaczy niesamowitych pojazdów, które wyciągają i 200 i może milion. Wszystko to są niesamowici kierowcy bo nawet jak stracą przyczepność to w powietrzu potrafią opanować samochód. A rozbijają się tylko wieśniaki w swych wieśniackich samochodach, nie oni. Popytajcie mistrzowie kierownicy policjantów, ratowników medycznych i strażaków ilu takich mistrzów pakowali do worów, ile warzyw wieźli do szpitali. Parę tygodni temu młody koleś niedaleko przekonał się, że nie umie sterować samochodem w locie i zabił kobietę na chodniku. Jego koledzy mówią, że bardzo się zmienił. Naprawdę chcecie spróbować jak żyć z takim doświadczeniem?
Dla normalnego samochodu o pojemności 2,2 czy 2,5 czy 3,0 i większej na benzynie to nawet bez „turbo” żadne rewelacyjne prędkości 220 czy 260. Tylko po co.? Nikt normalny tak nie „śmiga” chociaż może. ( Tym co nie „staje” muszą jakoś odreagować braki w… kroku )
O toto masz rację to braki…i zakompleksienie powoduje że co niektórzy próbują udowodnić że coś znaczą na drodze. A to jest udowadnianie jedno z najgorszych kup sobie rower jeden z drugim zacznij jeżdzić, kup buty do biegania, zmęcz się poczujesz sie lepiej na ciele to i w głowie się poukłada. Na drodze zachowujecie sie jak zdziczałe prymitywy, dla mnie nic nie warte.
Ostatnio jadąc rowerem w Jastkowie minęło mnie sportowe piekne auto jadące przepisowo i powiem wam ze od razu pomyslałem że to kierowca z klasą. Niestety to zadkość a szkoda, bo wy kierowcy usportowionych samochodów wychodzicie sposobem prowadzenia przeważnie na buraków.
Jakież to piękne sportowe auto jechało przepisowo rowerem w Jastkowie?
Bimmer na „plajstatjon”nikogo nie zabije przecież…
Zastanawiam się po wuj produkować auta kótre wyciagają wiecej niż 120-130 km/h ,skoro nigdzie nie można legalnie rozwinać wyższej prędkosci .Predkosć powinna być w kazdym aucie ograniczona do 130km/h i choć nie zwiększyło by to ilosci wypadków ,to jednak miało by sens bo ograniczyło by zapedy piratów drogowych a to zawsze coś
Fajnie ze nie przyjął ,teraz trochę dołozy do tego interesu bo bedzie musiał stawić się do sądu i zdaje się pokryć koszta sądowe .Oczywiscie o ile nie ma w rodzinie kogoś z nadzwyczajnej kasty
Kolejne losy tego ” miszcza” powinny być na bieżąco śledzone przez 112 Lublin i podawane do ogólnej wiadomości po to żeby inni użytkownicy dróg, którzy jeżdżą po mieście 150 czy 180 wiedzieli jak się mają zachować !!! ( Ja na przykład – to oczywiście żart ! – Żeby nie było !!! ) )
Dlaczego nie ma fotki z zatrzymania i „wyglądu” tego BMW. Ja i moi koledzy jesteśmy zainteresowani . Lubimy zabawy ” na drodze” z takimi pieluchomajtkami. Czasami płaczą, czasami kwiczą i… to dla nas radocha !!! Trzeba sobie jakoś życie umilać w tych trudnych czasach jak się nie ma nic innego do roboty !!!