Gorące posiłki trafiły do potrzebujących. Nawet najmniejszy gest może pomóc drugiemu człowiekowi
07:44 15-02-2025 | Autor: redakcja
fot. Policja Łęczna
W ramach inicjatywy do najbardziej potrzebujących trafił gorący posiłek, przygotowany przez właścicielkę lokalnej gastronomii. Dzięki wspólnej pracy funkcjonariuszki i pracowników socjalnych ciepłe jedzenie otrzymało kilkanaście osób. Każdy obdarowany dziękował za wsparcie, które w zimowych miesiącach jest szczególnie ważne.
Policjanci regularnie patrolują miejsca, w których mogą przebywać osoby bezdomne lub potrzebujące pomocy. Informują je również o dostępnych schroniskach i innych formach wsparcia. Mundurowi apelują, by nikt nie pozostawał obojętny wobec osób zagrożonych wychłodzeniem. Wystarczy telefon pod numer 112, aby zgłosić niepokojącą sytuację i pomóc uratować komuś zdrowie, a nawet życie.
Dodatkowym narzędziem umożliwiającym zgłoszenie przypadków osób bezdomnych jest Krajowa Mapa Zagrożeń Bezpieczeństwa. W zakładce „osoba bezdomna wymagająca pomocy” można anonimowo poinformować służby o potrzebujących wsparcia. Każde zgłoszenie zostanie sprawdzone.
Pamiętajmy, że nawet najmniejszy gest może pomóc drugiemu człowiekowi. Zainteresowanie się losem sąsiada czy przechodnia może mieć ogromne znaczenie. Nie bądźmy obojętni!
Galeria zdjęć
Wielki SZACUN dla Pani DZIELNICOWEJ za tak prowadzoną pomoc ludziom !!!!
Brawa dla wszystkich zaangażowanych. Piękna akcja. Przywraca wiarę w ludzkość.
Melasa ucz się. Sorki Tobie i tak już nic nie pomoże, nawet Jarek pijak….
nieudolna próba poprawy wizerunku milicji. ale im nie wyszło
Nie popuść
Z takimi szponami?
Żenujący komentarz.Zwłaszcza wobec tak pięknej, zadbanej kobiety.A przede wszystkim życzliwej i niosącej pomoc.Może sam rusz się z kanapy i pomóż innym zamiast pisać jadowite komentarze………….. Wobec Ciebie tez możnaby takie pisać……. Może chłopie ty źle zoomujesz przez te denka🤪
nie każy obgryza jak ty pazury
To jakiś żart, Policja nie jest od rozwożenia jedzenia. Są odpowiednie instytucje powołane do pomocy takich osobom. Widzę że trzeba będzie maila wysłać do kgp żeby się zainteresowali czym zajmują się ich podwładni.