BMW stało z włączonymi światłami, w środku znajdował się mężczyzna bez oznak życia (zdjęcia)
09:04 02-10-2022
Do zdarzenia doszło w sobotę około godziny 17:30 na ul. Kraszewskiego w Sławatyczach. Służby ratunkowe otrzymały zgłoszenie, z którego wynikało, że w zaparkowanym pojeździe znajduje się mężczyzna bez oznak życia.
Na miejscu interweniowała straż pożarna z Małaszewicz i Sławatycz, zespół ratownictwa medycznego oraz policja. Strażacy po przybyciu na miejsce wybili szybę w aucie, a następnie wydostali mężczyznę z pojazdu i przystąpili do czynności ratowniczych.
Niestety pomimo przeprowadzonej reanimacji, życia 66-latka nie udało się uratować. Policjanci pod nadzorem prokuratora ustalają szczegółowe okoliczności zdarzenia, a także przyczyny śmierci mężczyzny.
(fot. OSP KSRG Sławatycze)
Żeby wybić szybę i wydobyć zwłoki z nierozbitego samochodu, naprawdę potrzeba kilka jednostek straży pożarnej ?
Polska to jednak bogaty w głupie procedury, kraj.
Już znowu masz poranną obstrukcję na temat straży pożarnej? Możesz zostać komendantem. Czego tego nie robisz? Zmienisz przepisy, możesz nawet posłem zostać i swoje super pomysły forsować. Jęczysz jak stara baba codziennie pod adresem strażaków. Możesz sam jeździć gasić pożary na rowerze z wiadrem wody. Mundry jesteś do kwadratu
Jęczę jak stara baba codziennie nie pod adresem strażaków, tylko głupich procedur.
Naprawdę nie widzisz marnowania potencjału wielu ludzi z byle okazji ?
Popatrz, czy tego co trzeba było zrobić w tym wypadku, nie dałaby rady dokonać jedna drużyna specjalistów od sikawek ?
Przyjechało dwa wozy bojowe, 8-10 ludzi, gdzie zajęcie miało 3-4 druhów, a reszta kibicowała dłubiąc w nosach z nudów.
Ale procedury…
Dziadku że Slamsowa , nie tłumacz szkoda nerwów do niektórych nie dotrze i tak nic . Na tym forum w porównaniu do innych są tak oporne umysły że aż w głowie się nie mieści jak ci ludzie funkcjonują.
Dzięki za wsparcie i dobre słowo, Heniu.
Masz rację, zbyt dużo u nas twardych dysków, a co gorsza, na lepsze się nie zanosi 😆
Ale weź to uzasadnij dlaczego to jest takie bardzo złe, że dwa samochody ze strażakami pojechały a nie jeden. I w którym momencie jest marnotrawiony potencjał.
czegoś tu nie rozumiem, zamiast wybić szybę ,otworzyć i wyciagnąć nieprzytomnego człowieka ,po czym próbować go ratować ,to dzwoni po strażaków i czeka przy samochodzie kilkanaście minut ,aż oni to zrobią,a potem rodzinie zmarłego oświadcza się że niestety ale pomimo wszelkich starań pana nie udało się uratować ,smutne to
Pytanie po co wybijano szybę w otwartym samochodzie. No ale…
Bo nie był otwarty, czego nie rozumiesz?
Bierzesz BMW w leasing, bo koniecznie musisz się „pokazać”, a potem harujesz ponad siły na rosnące w zastraszającym tempie raty leasingu aż w końcu umierasz w tym samochodzie.
Kajfasz nie dramatyzuj. W tym wieku posiadacze leasingów są ustawieni tak, że stadko murzynów (polskich) zasuwa na te raty i dziwi się dlaczego nie ma płacone ustawowo za nadgodziny i wszystkie pracujące soboty. Prędzej uwierzę, że jakiś zamiennik viagry nie posłużył zdrowiu.