Ze zboża technicznego powstawała mąka. Prokuratura prowadzi śledztwo w tej sprawie

Prokuratura Okręgowa w Zamościu prowadzi śledztwo w sprawie zboża technicznego, jakie trafiało z Ukrainy do Polski i było przerabiane przez duże firmy zajmujące się przetwórstwem rolno-spożywczym. O sprawie poinformowała „Rzeczpospolita”, nam udało się ustalić, że postępowanie jest efektem kontroli prowadzonej przez m.in. służby wojewody. Prowadzona kontrola wykazała, że pszenica nienadająca się do celów spożywczych przez kilka miesięcy ub. roku była przerabiana na mąkę.

Śledczy nie zdradzają o jakie firmy chodzi, gdyż jak podkreślają, mają one w sprawie status pokrzywdzonych. Wszystko dlatego, że dostawcy zboża mieli celowo wprowadzać przedsiębiorstwa w błąd poprzez wskazywanie, że pochodzi ono z Polski. W związku z tym podmioty te zostały doprowadzone do niekorzystnego rozporządzenia mieniem.

Sprawa trafiła do Zamościa, gdyż to właśnie na terenie działania tamtejszej prokuratury prowadzony był proceder. Śledczy jednak wskazują, że nie chodzi tu o zamojskie firmy, po prostu przedstawiciele oszukanych podmiotów prowadzili na terenie powiatu hrubieszowskiego skup pszenicy, po czym trafiała ona do zakładów przetwórczych w kraju.

Łącznie proceder ukierunkowany był na osiągnięcie korzyści majątkowej, której wartość została oszacowana na kwotę 1,5 mln zł. Z ustaleń śledztwa wynika, iż do firm przetwórczych trafiło ponad tysiąc ton zboża technicznego. Na razie nie przedstawiono jeszcze nikomu zarzutów, przesłuchiwani są świadkowie i gromadzony jest materiał dowodowy.

(fot. pixabay)