Zabił cztery szczenięta, dwa próbował utopić. Policjanci zatrzymali 34-latka
13:23 16-09-2017
W minioną środę policjanci z Międzyrzeca Podlaskiego zostali powiadomieni o tym, że jeden z mieszkańców miasta prawdopodobnie zabił kilkudniowego szczeniaka.
– Z relacji zgłaszającego wynikało, że w jego obecności, 34-latek usiłował utopić w misce z wodą trzy małe szczenięta. Zawiadamiający mężczyzna uniemożliwił mu to. Wyszedł z mieszkania znajomego, wracając po chwili z pojemnikiem, by zabrać szczeniaki. Niestety gdy wrócił, dowiedział się, że jedno ze szczeniąt już nie żyje. Wówczas odebrał właścicielowi dwa pozostałe psy. O całym zdarzeniu poinformował również stróżów prawa oraz Radzyńskie Stowarzyszenie Na Rzecz Zwierząt, które włączyło się w działania – informuje st. asp. Barbara Salczyńska – Pyrchla z bialskiej Policji.
Policjanci ustalili, że mężczyzna zabił łącznie cztery szczenięta, zaś dwa próbował utopić. Wskazał również miejsce zakopania psów, dodając, że jedno z martwych już zwierząt wyrzucił do rzeki.
– Mężczyzna zatrzymany został do wyjaśnienia. Wczoraj usłyszał zarzut i przyznał się do winy. Swoje zachowanie tłumaczył sytuacją materialną – wyjaśnia st. asp. Barbara Salczyńska – Pyrchla.
34-latkowi grozi kara do 2 lat pozbawienia wolności.
2017-09-16 13:03:11
(fot. Policja Międzyrzec Podlaski)
Łachudra.
Ja pitole, na ulicy babcie okradają i udaje, ze nie widzi jeden z drugim a tu mu ślepych szczeniąt szkoda.
Jak musiał tak zrobił.
No tak wiadomo kto udziela komentarzy na tej stronie… wiocha zabita duchami bez rozumu i litości. Pies was..
Co za durne prawo jest w polsce.dzieci zabijaja albo przez aborcje lub zaraz po urodzeniu.i praktycznie nic im nie robia bo raptem sa niepoczytalni.a tutaj nadmiar zawierzat zlikwidowal bo nikt nie chcial wziasc.nawat do schroniska oddac to sterte papierow musisz wypelnic i jeszcze placic.a ten kapus to co taki swiety.
Jak zwykle wszystkiemu winni wieśniacy,psy zabijamy,auta prowadzić nie umiemy ,śmierdzimy……a tak na marginesie mam cztery psy z czego dwa podrzucone ,dziwnym trafem oba w wakacje, pewnie jakiś wieśniak jechał na wczasy, z psem nie miał co zrobić więc go podrzucił drugiemu wieśniakowi.Proponuję debatę na temat co zrobić z nami wieśniakami…….może zutylizować? Międzyrzec to wieś? Ciekawe ilu z was Panów z miasta wczoraj było jeszcze wieśniakami?
Te „Pany z miasta” to może nie ale łojce na pewno. Poszedł jeden z drugim na nauki do miasta bo łociec za stancję płacił, to tera łony so już miastowe, choć słoma z butów wystaje.