Wyścigi tandemów odbędą się na terenie Lublina. Będą utrudnienia w ruchu
12:06 04-05-2019
W sobotę i niedzielę lubelscy kierowcy mogą się spodziewać utrudnień w ruchu. Związane one będą z „XXII Międzynarodowym Wyścigiem Tandemów o Puchar Marszałka Lubelszczyzny”. Kolarze ścigają się w naszym regionie już od kilku dni. W środę byli w Bychawce i w Bychawie, w czwartek w Dysie a w piątek w Borzechowie.
W sobotę w godzinach od 15:30 do 18:00 rywalizować będą na terenie strefy ekonomicznej na Felinie. Wyścig będzie się odbywał ze startu wspólnego na dystansie ok 75 km dla mężczyzn oraz 66 km dla kobiet. Mężczyźni będą mieli do pokonania 25 okrążeń, kobiety 22 okrążenia, każde po ok. 3 km. Trasa została wyznaczona ulicami: Wilhelma Hessa, Plewińskiego, Braci Krausse i Rataja.
W niedzielę zaś wyścig rozgrywany będzie w centrum Lublina. Start i meta zlokalizowane zostaną na Al. Racławickich naprzeciwko Centrum Spotkania Kultur. Uczestnicy poruszać się będą Al. Racławickimi do ul. Łopacińskiego, Akademicką, Radziszewskiego, Uniwersytecką, Skłodowskiej i Grottgera. Trasa liczy ok. 1,4 km więc mężczyźni będą mieli do pokonania 56 km czyli 40 okrążeń a kobiety 42 km czyli 30 okrążeń.
W czasie wyścigu będą występowały utrudnienia dla kierowców. Zmiany czekają też komunikację miejską. W sobotę w godz. 15:30 – 18:00 nie będą kursowały autobusy linii nr 70. Dodatkowo kurs linii nr 14 rozpoczynający się o godz. 17:06 z przystanku Węglin – centrum handlowe 02 zostanie skierowany po następującej trasie zmienionej: … – al. Witosa – Moritza – Vetterów – Rondo Karszo-Siedlewskiego – Vetterów – Doświadczalna – Felin Uniwersytet. W niedzielę Zarząd Transportu Miejskiego nie planuje wprowadzać objazdów dla pojazdów komunikacji miejskiej. Ruch autobusów i trolejbusów na omawianym fragmencie ulicy odbywał się będzie dwukierunkowo jezdnią od strony Ogrodu Saskiego.
(fot. lublin112)
A nie mogą się pościgać dookoła zalewu i nie utrudniać życia innym ??? Ja wszystko rozumiem, ale nie każdy jest zainteresowany potrzebami facetów w obcisłych, analnych gaciach.
A kto by ten imbecylski wyścig tam oglądał. Chyba tylko zajączki i jeże.
To tak jak nie każdy jest zainteresowany problemami wiecznych malkontentów. Wsiądź na rower, przejedź się i na pewno poczujesz się lepiej.
e tam, chłopaki wolą nocami ścigać się po prostej swoimi kilkunastoletnimi fiatami bravo, które dostali od rodziców, jeszcze by zadyszki dostali
Akurat malkontentami są ameby jeżdżące rowerami którym przeszkadza wszystko – piesi, samochody, kierowcy.
Na ścieżki zabraniam. Ścieżka tak jak i wąski chodnik służy do parkowania samochodów zakupionych za ciężkie pieniędze żałowane dziecku.
Ciekawe kto parkuje na ścieżkach? Nie szkaluje ludzi.
A co z codziennymi utrudnieniami w ruchu pomiędzy godzinami 6 i 8 oraz 15 i 18 w dni powszednie powodowanymi przez bezmyślne i nieodpowiedzialne korzystanie z samochodów przez mieszkańców Lublina?
PZKW o to to, popieram
XYZ no rezczywiście utrudnią życie mieszkańcom, raz na rok na weekendzie odbędzie się wyścig,na weekendzie powtarzam, kiedy ruch nawet o 15 jest bliski zeru, strasznie utrudnią życie… chyba tylko jak to kolega u góry napisał – malkontentom
Utrudnia, nie utrudnia – wiadro hejtu polaczki muszą wylać, bo inaczej się uduszą.
Na co dzień hejt wylewają Polaczki na rowerach uzurpujący sobie prawo do utrudnienia ludziom życia.
Jak sam zauważyłeś rowerzyści zabezpieczają się analnie obcisłymi gaciami.
W przeciwieństwie do takich jak ty, którzy szukają przygód na znanych „rondach” (Mohyły, przy Zamku, przy Makro) i w wielu innych miejscach.
Tam raz ciebie pukną, innym razem ty pukniesz innego.
I tak pukacie się nawzajem a dla odwrócenia uwagi narzekacie na rowerzystów 🙂
A to nie mogą po ścieżkach rowerowych ?? Tyle pieniędzy w błoto…
Ścieżki rowerowe były robione by szybko pozbyć się dotacji unijnych i ogłosić sukces gospodarności. Zamiast fabryk, miejsc pracy mamy ścieżki rowerowe dla bezrobotnych.
Ścieżki są tak bezmyślnie projektowane że są wypadkogenne. Taka polityka miasta.
Tez o tym pomysłem. Zrobione ścieżki jest fajna wzdłuż Bystrzycy do samego zalewu. Nawet to byłby dobra okazja do jej promowania. Ale chyba na ścieżce rowerowej będą organizować rajdy samochodowe:)
Aby spełniła się prognoza pogody i by lało jak z cebra…
serio, aż tak źle życzysz sportowcom? Chciałbyś/aś żeby się powywracali i połamali tylko dlatego, że mają siłę pedałować,a tobie żal d…e ściska, że nie prezjedziesz 10 km smartfonowy pokoleniowcu? mam gdzieś ten wyścig, niech sobie jadą, co mi on przeszkadza?
Denny komentarz. Jeśli ktoś nie potrafi jechać w deszczu to dla dobra wszystkich niech nie jeździ wcale.
Znowu pedały ….. pójdą w ruch.
Ciekawe kto parkuje na ścieżkach? Nie szkaluje ludzi.
Za tydzień dopiero będziecie marudzić jak będzie maraton hahaha.