Wyprawa do lasu po drewno zakończyła się tragicznie. Mężczyzna zginął przygnieciony przez ciągnik (zdjęcia)
20:21 12-07-2023
fot. OSP Radecznica
Do wypadku doszło w środę około godziny 14:30 w miejscowości Gorajec-Zastawie w gminie Radecznica w powiecie zamojskim. Służby ratunkowe zostały zaalarmowane o mężczyźnie przygniecionym w lesie przez ciągnik rolniczy.
Na miejscu interweniowała straż pożarna z JRG Szczebrzeszyn i jednostek OSP Radecznica, Latyczyn i Gorajec Stara Wieś, zespół ratownictwa medycznego oraz policja.
Jak nam przekazano, ze wstępnych ustaleń wynika, iż mężczyzna udał się do lasu po drewno. W trakcie jazdy po nierównym terenie ciągnik przewrócił się przygniatając kierowcę.
Życia mężczyzny nie udało się uratować. Teraz policjanci pod nadzorem prokuratora prowadzą czynności mające na celu ustalenie dokładnych okoliczności wypadku.
fot. Policja Zamość
fot. Policja Zamość
fot. Policja Zamość
Jeśli nie ma kabiny czasem zwykły ,,pałąk” z rur ratuje życie.
Dokładnie ile to już razy było, że przewrócony traktor przygniótł kierującego ale jak się więcej pije niż myśli to czego się spodziewać.
Który to już przygnieciony przez ciągnik w lesie ?
A zauważasz jedno – nigdy to nie jest nówka, jakiś John Deer czy New Holland, czy nawet mały Farmtrac.
To zawsze jest stary Ursus, Zetor albo Władimirec (jak nie SAM)…
Same małe traktorki. Duży tam nie wjedzie.
Nie trzeba być Sherlockiem żeby się domyślić, że nikt do lasu nie jedzie nowym ciągnikiem, żeby go obijać gałęziami zwisającymi na drogę, lub przeciskać się między drzewami. Poza tym, są to małe ciągniki ze względu na gabaryty. Domyślam się, że nigdy w lesie nie byłeś nawet po drzewo.
Na miejscu interweniowała straż pożarna z JRG Szczebrzeszyn i jednostek OSP Radecznica, Latyczyn i Gorajec Stara Wieś,
Którzy brali czynny udział w akcji ratowniczej, a którzy robili za kibiców i gapiów ?
Nie muszą nic robić, wystarczy że wystawią rachunek budżetowi
Ten ciągnik na zdjęciu wygląda jak zdezelowany szmelc na szrot z takim sprzętem, a nie do lasu po drewno.
Nie wiem jak Ty , ale ja i pewnie większość ma kilka ciągników w gospodarstwie , i wyobraź sobie , że też pojechałbym tym najgorzej wyglądającym bo te ładne to furę kasy kosztują a byle gałąź może narobić dużych strat , i jeszcze jedno nie oceniajmy stanu technicznego po wyglądzie bo to się ma nijak do stanu faktycznego/
patrząc jak mokry od oleju jest dół silnika i skrzynia to stan techniczny najlepszy nie był.
Nie był bezpieczny, skoro był taki finał zdarzenia i człowiek nie żyje.
nie znasz sie
Wystarczyło że wyskoczył bieg a to się często zdarzało w 40 czy 60. Pchnęło z góry na skarpę nieszczęście gotowe .Kierowca do końca próbował ratować ciągnik zamiast zeskoczyć.Łatwo się mówi jak to są sekundy . pamiętam Jak się zjeżdżało z góry to się zawsze trzymało wajchę żeby nie wyskakiwał bieg ….a może i hamulce nie należały do mocnych.
Dobry człowiek to był,jedna chwilą.
Współczucie dla rodziny ??