Wspólna akcja polskich i ukraińskich służb antykorupcyjnych. Za łapówkę mieli dokonać przemytu
19:28 29-05-2019
W środę do Prokuratury Regionalnej w Lublinie zostały doprowadzone dwie osoby, które wpadły podczas wspólnej akcji polskich i ukraińskich służb antykorupcyjnych. Agenci z rzeszowskiej delegatury Centralnego Biura Antykorupcyjnego przy współpracy z Narodowym Biurem Antykorupcyjnym Ukrainy zatrzymali mężczyzn na gorącym uczynku podczas przyjmowania łapówki. Jeden z mężczyzn jest Polakiem, drugi to Ukrainiec.
Obaj powoływali się na wpływy w organach celno-skarbowych i służbach granicznych zarówno naszego kraju jak i Ukrainy. Zatrzymani w zamian za łapówki mieli załatwiać import i eksport towarów o znacznej wartości bez ewidencji podczas kontroli granicznej. Obiecali przemycić towar wart 1,2 mln złotych w zamian za 80 tysięcy złotych łapówki.
Kiedy agenci dowiedzieli się o sprawie, postanowili zweryfikować informacje. W tym celu przeprowadzili operację specjalną polegającą na kontrolowanym wręczeniu korzyści majątkowej. Mężczyźni wzięli 10 tys. złotych, pozostałą kwotę mieli otrzymać po zrealizowaniu całości przedsięwzięcia. Obecnie trwają czynności w tej sprawie. Prokuratura ustala kolejne osoby, które mogły być wplątane w ten proceder.
Śledztwo ma charakter rozwojowy i nie jest wykluczone, że doszło także do wyłudzenia podatków i prania pieniędzy.
(fot. CBA)
Weźcie się.jeszcze za przejście w hrebenne bo ua jeździ jak dyplomaci a Polaków tylko przeszukuja i tylko ua oferują papierosy na bazarach bo nie mają gdzie opchnac… I celnicy są w to zamieszani bo wystarczy się przyjrzeć jak oni jeżdżą na wybrane zmiany…
Pewnie Ukrainiec swoim się nie opłacił to i pokazali jacy są skuteczni.