Wpłacili 53 tys. złotych za ciągnik. Kontakt ze „sprzedawcą” urwał się
11:09 28-01-2023
W miniony czwartek do radzyńskich policjantów zgłosił się 47-letni mieszkaniec gminy Komarówka Podlaska. Mężczyzna przekazał, że został oszukany podczas zakupu ciągnika rolniczego marki Deutz-Fahr.
Mężczyzna wspólnie z żoną na stronie internetowej znalazł ogłoszenie o jego sprzedaży. Po nawiązaniu kontaktu ze sprzedającym potencjalny nabywca otrzymał dodatkowe zdjęcia oraz filmy, a także informację, że obecnie ciągnik znajduje się w Hiszpanii i jeśli 47-latek jest zainteresowany jego zakupem to po wpłaceniu pieniędzy zostanie on sprowadzony z zagranicy i dostarczony do nabywcy.
Sprzedawca dodatkowo zapewnia, że jeżeli pojazd nie będzie spełniał oczekiwań, to będzie go można zwrócić w ciągu 5 dni od dnia dostarczenia.
Małżeństwo zdecydowało się na zakup i wpłaciło 53 tysiące złotych na podane przez sprzedającego konto. Po wykonaniu operacji finansowej kontakt ze ”sprzedającym” się urywał. Oczywiście zakupiony ciągnik rolniczy nie trafił do kupującego. Sprawą zajmują się radzyńscy policjanci.
(fot. pixabay.com\ilustracyjne)
łatwo przyszło – łatwo poszło
Kontakt się urwał bo pojechał po ciągnik , może już dojeżdża do Hiszpanii . Czy wróci z ciągnikiem nie wiadomo . Radzę dzwonić do magistra może on coś wie.
Tylko barany kupują w ciemno. No fakt chłopy muszą mieć dużo kasy. Słyszałem o tym z Hiszpanii z Chełma kogoś chciał naciągnąć ale nie wyszło.
rolnicy to większość pisiory co się dziwic
pion ale na niskim poziomie – dnie
pion -tu masz racje
Widać jak się czyta niektóre wypowiedzi to 50 000 to całe życie aby odłożyć harówka .Komedia.A tacy mocni w Internecie
kto bogatemu zabroni
jest złota zasada , powyżej pewnej sumy nie kupuj przez internet:)