Włodawa: Kradł drzewo z nie swojego lasu

Policjanci zatrzymali 54-letniego sprawcę kradzieży drzewa. Mieszkaniec Włodawy dokonał wyrębu drzew z nienależącej do niego działki leśnej w Korolówce. Mężczyzna został zatrzymany na gorącym uczynku jak przewoził skradzione drzewo.

W minioną sobotę włodawscy kryminalni w m. Korolówka zatrzymali jadącego ciągnikiem 54-latka. Wraz z nim podróżowało dwóch mężczyzn w wieku 27 i 41 lat. Mężczyźni na przyczepie przewozili drzewo, na które nie posiadali stosownych dokumentów i nie potrafili wyjaśnić skąd pochodzi. Cała trójka trafiła do policyjnego aresztu do dyspozycji prokuratora.

W toku prowadzonych czynności policjanci ustalili, że drzewo zostało skradzione z działki leśnej należącej do jednego z mieszkańców Włodawy. Właściciel wartość skradzionego mienia oszacował na kwotę 600 zł.

Jak się okazało 54-letni sprawca poprosił 27 i 41-latka o pomoc przy załadunku drzewa. Obaj mężczyźni byli przekonani, że drzewo, które pomagają ładować na przyczepę, należy do 54-latka. Wczoraj pomocnicy 54-latka zostali przesłuchani i zwolnieni, natomiast on sam usłyszał zarzut wyrębu i kradzieży drzewa, do którego się przyznał.

Za kradzież grozi kara pozbawienia wolności do lat 5.

2013-12-16 13:32:05
(fot. lublin112.pl)