Włamali się do zbiornika z paliwem. Twierdzą, że był pusty
13:17 15-12-2021
Międzyrzeccy policjanci ustalili, że na początku tego miesiąca na terenie jednej z firm doszło do kradzieży z włamaniem. Łupem amatora cudzego mienia padło 100 litrów oleju napędowego z zaparkowanego tam samochodu ciężarowego. Sprawca uszkodził przy tym elementy wlewu paliwa.
Przestępstwo nie było zgłoszone wcześniej organom ścigania. Funkcjonariusze dotarli do pokrzywdzonego, który potwierdził tę informację, wartość strat oceniając na kwotę 750 złotych.
Mundurowi ustalili mężczyznę podejrzanego o ten czyn. Okazał się nim 56-letni mieszkaniec Międzyrzeca Podlaskiego. W trakcie prowadzonych czynności policjanci potwierdzili, że sprawca nie działał sam. Drugim z mężczyzn podejrzanych o włamanie okazał się 43-letni mieszkaniec miasta.
Obaj mężczyźni zostali zatrzymani. We wtorek usłyszeli zarzuty i przyznali się do winy. Obaj twierdzili jednak, że po włamaniu okazało się, że zbiornik był pusty. O dalszym losie mężczyzn zadecyduje sąd. Za popełnione czyny grozi kara do 10 lat pozbawienia wolności.
(fot. Policja Międzyrzec Podlaski)
Czy ukradniesz 50 zł czy 50 milionów kara ta sama. Nasz kraj jest super…idę skoczyć na bank kasę zgrane schowana nikt nie znajedzie A za Max 3 lata nie będę musiał pracować bo pod mi dołoży ?
Jeżeli działali we dwóch, to można założyć, że ukradli po połowie. Wtedy wartość strat nie przekracza granicy dokonania przestępstwa i powinni zostać ukarani jedynie mandatami.
Z tym, że kradzież paliwa z baku, to jest kradzież z włamanie, to bym dyskutował. Kradzież pieniędzy z portfela, to też jest kradzież z włamaniem. Włamanie do portfela?
Kradzież pieniędzy z portfela, to nie jest kradzież z włamaniem. Chyba że portfel był zabezpieczony w jakiś sposób – zamkiem, kłódką itp.