Wczoraj rano na ul. Kazimierza Wielkiego w Lublinie doszło do zderzenia dwóch aut osobowych. Moment wypadku został zarejestrowany przez naszego Czytelnika.
Jakość nagrania tragiczna , tablice niewidoczne więc po co wozić takie coś , chyba dla szpanu bo w razie ucieczki sprawcy i tak nic to nie da.
jozef
……kierujacA……szkoda slow….
QWERTY
„CO? Ja nie zdążę? Zdążę! Przecież jestem kobietą, muszą mi ustąpić! Przecież mam większy samochód, przestraszą się i zahamują!”
Nie wiem, czy policja była na miejscu, nie wiem jakie konsekwencje zostały wyciągnięte, ale po opublikowaniu tego nagrania, skłaniam się ku tezie, że tej pani należy się czas na odpoczynek od kierowania i przemyślenie swojego zachowania.
Królowa ula
Też zastanawiam się czemu nie zatrzymali prawa jazdy patrząc na nagranie. Omija stojące samochody, nie widząc dlaczego stoją.
ABCD
Co robił miszcz kierownicy, wyscigowiec w suvie na lewym pasie jezdni?. Wyprzedzał, bo mu sie spieszyło. Ewidentnie wina suva, u nas jest ruch prawostronny.
ona myślała ze będzie tak jak w filmach ….jadą na czołówkę ale że ona jedzie większym autem ,to ten w małym zjedzie wystraszony w ostatniej chwili …a tu zonk ,mały był twardzielem i nie zjechał
alojzy
Tak to jest jak się dwie „królowe ” spotkają na drodze ,jedna i druga „myśli” tak samo … ” no przecież jadacy z przeciwka powinien zahamować „…i tak „myslały ” aż się czas skończył i buuum
abc
Jedna lepsza od drugiej. Kierująca Hyundaiem nie myśli przy omijaniu i jedzie na czołówkę. Kierująca Fiatem nie myśli o własnym zdrowiu i też jedzie na czołówkę zamiast hamować.
miszcz
jeszcze 1 wyleciala z pretensjami jak to
kierowiec
Ech te „kierujace ” takich ” cudów” na drogach jak one, nikt inny nie potrafi …kiedyś stałem na drodze podporzadkowanej oczekujac na wyjazd ,przede mną „kierujaca ” …z głównej skręca „tir ” ..co robi „.kierujaca” ? włącza wsteczny i wali tyłem w auto za nią ,czyli we mnie …”bo myślałam że mnie ten tir zahaczy ” ..oczywiscie nie było wcale wąsko i żadnego zagrozenia .ale mózg „kierującej” takowe zauważył …od tamtej pory miałem jeszcze cztery stłuczki ,wszystkie z winy „kierujacej ” …i niech ktoś mnie teraz przekona że” one” mają normalnie działające mózgi
Taa...
Wczoraj podobna zaparkowała metr przed przejściem przy szkole na Wajdeloty.(tam gdzie lawetą SM zabiera szroty) Na zwrócona uwagę odpowiedziała. „Przecież nie wysiadłam z samochodu”. Korek od Grażyny ale co tam, wolno mi bo nie wysiadam. Inwalidztwo umysłowe.Kto takim daje uprawnienia?
Jakość nagrania tragiczna , tablice niewidoczne więc po co wozić takie coś , chyba dla szpanu bo w razie ucieczki sprawcy i tak nic to nie da.
……kierujacA……szkoda slow….
„CO? Ja nie zdążę? Zdążę! Przecież jestem kobietą, muszą mi ustąpić! Przecież mam większy samochód, przestraszą się i zahamują!”
Nie wiem, czy policja była na miejscu, nie wiem jakie konsekwencje zostały wyciągnięte, ale po opublikowaniu tego nagrania, skłaniam się ku tezie, że tej pani należy się czas na odpoczynek od kierowania i przemyślenie swojego zachowania.
Też zastanawiam się czemu nie zatrzymali prawa jazdy patrząc na nagranie. Omija stojące samochody, nie widząc dlaczego stoją.
Co robił miszcz kierownicy, wyscigowiec w suvie na lewym pasie jezdni?. Wyprzedzał, bo mu sie spieszyło. Ewidentnie wina suva, u nas jest ruch prawostronny.
Santa Fuj!
ona myślała ze będzie tak jak w filmach ….jadą na czołówkę ale że ona jedzie większym autem ,to ten w małym zjedzie wystraszony w ostatniej chwili …a tu zonk ,mały był twardzielem i nie zjechał
Tak to jest jak się dwie „królowe ” spotkają na drodze ,jedna i druga „myśli” tak samo … ” no przecież jadacy z przeciwka powinien zahamować „…i tak „myslały ” aż się czas skończył i buuum
Jedna lepsza od drugiej. Kierująca Hyundaiem nie myśli przy omijaniu i jedzie na czołówkę. Kierująca Fiatem nie myśli o własnym zdrowiu i też jedzie na czołówkę zamiast hamować.
jeszcze 1 wyleciala z pretensjami jak to
Ech te „kierujace ” takich ” cudów” na drogach jak one, nikt inny nie potrafi …kiedyś stałem na drodze podporzadkowanej oczekujac na wyjazd ,przede mną „kierujaca ” …z głównej skręca „tir ” ..co robi „.kierujaca” ? włącza wsteczny i wali tyłem w auto za nią ,czyli we mnie …”bo myślałam że mnie ten tir zahaczy ” ..oczywiscie nie było wcale wąsko i żadnego zagrozenia .ale mózg „kierującej” takowe zauważył …od tamtej pory miałem jeszcze cztery stłuczki ,wszystkie z winy „kierujacej ” …i niech ktoś mnie teraz przekona że” one” mają normalnie działające mózgi
Wczoraj podobna zaparkowała metr przed przejściem przy szkole na Wajdeloty.(tam gdzie lawetą SM zabiera szroty) Na zwrócona uwagę odpowiedziała. „Przecież nie wysiadłam z samochodu”. Korek od Grażyny ale co tam, wolno mi bo nie wysiadam. Inwalidztwo umysłowe.Kto takim daje uprawnienia?