W Lublinie trwa Weekend z Florystyką. Połączenie natury ze sztuką w centrum miasta (zdjęcia)
00:05 26-05-2024
fot. lublin112.pl
Celem Weekendu z Florystyką jest popularyzacja wiedzy z zakresu przyrodoznawstwa, rzemiosła i sztuk wizualnych. Wydarzenie skierowane jest zarówno do zawodowców, jak i amatorów zainteresowanych technikami układania kwiatów i aranżacją przestrzeni.
Hasło przewodnie tegorocznej edycji wydarzenia brzmi: „Bio-forma”. Odnosi się ono do połączenia natury ze sztuką nurtu, ma również stanowić popularyzację nurtu zero waste i upcyklingu. Wydarzenie ma za zadanie promowanie idei związanych z ponownym wykorzystaniem elementów odpadowych i nadawaniem im nowej wartości.
Częścią tegorocznego Weekendu z Florystyką jest całodobowa wystawa ponad 30 instalacji instalacji artystycznych opartych na materiale roślinnym wykonanych przez słuchaczy florystyka SPPSS oraz studentów Architektury Krajobrazu KUL. Odbywają się również warsztaty florystyczne dla amatorów działań kreatywnych.
Galeria zdjęć
Autor: redakcja
Ten kibel wymaga.
Trzeba zorganizować wystawę „Życie na betonie czyli jak rozrabiać beton na wolne skwery”
sorry ale ten ki bel z zielskiem wygląda okropnie! eko vegan oszołomy w akcji :/
A mi się niektóre podobaja, są artystyczne, wymagały pracy i umiejętności.
Tam nie tylko jest kibel
„Częścią tegorocznego Weekendu z Florystyką jest całodobowa wystawa ponad 30 instalacji instalacji artystycznych opartych na materiale roślinnym wykonanych przez słuchaczy florystyka SPPSS oraz studentów Architektury Krajobrazu KUL.”
Tata z mamą, czyli rodzice jeść dadzą, to można robić cudy niewidy z nudów, między jednym zaliczeniem, a drugim.
Słuchacze SPPSS to dorośli ludzie w większości po studiach, pracujący, którzy zamiast gapić się w TV prace robili po nocach.
super wystawa, każdy mógl znaleźć coś dla siebie 🙂
To widać że po nocach 😂
Taki mieli temat, takie wykonanie zrobili. Ciekawie prace wyglądały, ludzie fotki robili. Coś innego niż leżenie na kanapie z piwem w ręce więc nawet taki kibel bywa trudny w odbiorze.